Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach jest jedną z nielicznych instytucji na terenie województwa śląskiego, która podjęła się jakże ważnej w odniesieniu do ustawy “śmieciowej” kampanii informacyjno-edukacyjnej.
Każdy z nas, gdyby się głębiej zastanowił, ze zdziwieniem przyjąłby fakt, iż przede wszystkim produkuje śmieci. Oczywiście nie chodzi o to, że wytwarzamy kartony czy plastikowe opakowania, ale o to, że kupujemy towary w nie zapakowane. Na całym świecie, a szczególnie w krajach wysoko rozwiniętych, w tym w starej Europie, przeciętny mieszkaniec przed robieniem zakupów zastanawia się nad śmieciami. Dla nas, Polaków, to zadziwiające, podobnie jak w latach 60. mycie zębów. Dla europejczyków natomiast to oczywista prawda.
Zwróćmy uwagę, że w zasadzie nie ma dziś towaru, który nie byłby w coś zapakowany. Nawet warzywa nierzadko zawijane są w folię. Każdy element dziecięcej zabawki do złożenia jest spakowany osobno. Popularne niegdyś szklane butelki na mleko – wielorazowego użytku – dziś zastępujemy jednorazowymi, wielomateriałowymi kartonami. Jeszcze nie tak dawno nasze matki i babcie do sklepu chodziły z wiklinowymi kosztami bądź też własnymi torbami. Dziś korzystamy z tzw. „zrywek” czy reklamówek. Wydaje się nam, że to nieco pozbawione myślenia działanie pozostanie bez konsekwencji. Otóż nie. Wszelkie towary zawierające sztuczne, trudno rozkładalne elementy będą zalegać jeszcze przez wiele lat.
Gdyby każdy zastanowił się, w jaki sposób mógłby wesprzeć środowisko naturalne, wówczas nasza codzienność – każdego z nas – zmieniłaby się diametralnie. Spróbujmy wybrać choćby jeden ze sposobów:
1. Idąc do sklepu, zabierajmy ze sobą własny koszyk/torbę/siatkę na zakupy.
2. Postarajmy się kupować warzywa i owoce sprzedawane luzem, a nie zawinięte w folię, bo – pomijając już nawet kwestię ekologiczną – taka żywność nie jest zdrowa.
3. Jeśli to możliwe, kupujmy większe opakowania zamiast dużej liczby małych.
4. Zastanówmy się, co łatwiej poddać recyklingowi: szkło czy plastik? Rzecz jasna szkło jest znacznie łatwiejszym materiałem do ponownego przetworzenia, a poza tym butelki szklane i słoiki możemy za jakiś czas wypełnić czymś nowym, np. letnimi przetworami. Wybieraj więc napoje w szklanych butelkach, a nie w puszkach.
5. Unikaj przedmiotów jednorazowego użytku: plastikowych sztućców, maszynek do golenia, zapalniczek itp. Zamiast tego lepiej zakupić ich wielorazowe odpowiedniki.
Spróbujmy sami dla siebie zrobić krótki test. W sobotę z samego rana, tuż przed sprzątaniem, mieszkańcy regionu częstochowskiego wkładają pusty worek do kosza. W ciągu dnia sprzątają, gotują, wieczorem odpoczywają, zajadając słodycze. W niedzielę leniuchują, by w poniedziałek rano ocenić stan swojego kosza. W większości domostw worek będzie pełny. W następny weekend spróbujmy nie używać materiałów jednorazowych, np. papierowych ręczników, a zamiast nich materiałowych ściereczek. Ponadto spróbujmy z dużą dozą rozsądku podejść do sobotnich zakupów, niechaj to będzie weekend poświęcony ekologii, weekend poświęcony oszczędzaniu z myślą o środowisku naturalnym. Zaglądając do kosza w poniedziałek rano okaże się, że wypełniliśmy go zaledwie w połowie. Innymi słowy, niewiele wystarczy, by poskromić produkcję naszych śmieci.
I jeszcze na zakończenie kilka słów o działalności naszej Rady Miasta w sprawie ustawy „śmieciowej”. Nadal jest mnóstwo niewiadomych, ale nareszcie coś drgnęło. Radni uchwalili, że każdy mieszkaniec Częstochowy zapłaci 10,50 zł za odpady segregowane, 12,50 zł za zmieszane. Wiadomo też, że cały system wdrażać będzie Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne. Prawie pewnym jest także, iż do systemu – prócz osób indywidualnych – dołączą także częstochowskie firmy. Ustalenia, do których dochodzą radni, trwały bardzo długo i mozolnie. I rzecz jasna, nie wykluczonym jest, iż zmian może być jeszcze sporo. Przez wiele miesięcy deliberowaliśmy nad kwestią samego rozliczania – czy opłatę naliczać od od osoby, czy od zużytej wody. Nadal niejasnym jest, co będziemy segregować i do ilu pojemników.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska już od dawna angażuje się we wszelkie przedsięwzięcia wspierające wejście w życie nowej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Dzięki tym zmianom zmniejszy się skala produkcji śmieci, a zwiększy się poziom naszej świadomości ekologicznej i tym samym dogonimy mieszkańców Unii Europejskiej.
Przeciętny Europejczyk produkuje ponad pół tony (560 kg) odpadów. Ta liczba zwiększa się od 3 do 4 procent rocznie w przypadku państw, które weszły do unii Europejskiej niedawno. W pozostałych krajach natomiast (np. w Niemczech) ten procent wynosi zaledwie 1.
Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.