Na ostatnim Podziemnym Salonie Prasowym jeden z naszych Czytelników zwrócił się do redakcji z prośbą, abyśmy pośredniczyli w ustaleniu faktów dotyczących zmian personalnych w MPK oraz częstochowskim muzeum.– Z jakiego powodu prezes Roman Bolczyk nie jest już prezesem częstochowskiego MPK, biorąc pod uwagę długoletnią współpracę prezesa z władzami Częstochowy i to, że był on bardzo doceniany przez prezydenta miasta Krzysztofa Matyjaszczyka. Jako wartościowa i zasłużona jednostka powinien w dalszym ciągu pełnić funkcję prezesa. Władze miasta winny zrobić wszystko, by zatrzymać tak wybitnego fachowca. I mam jeszcze jedno pytanie. Z jakiego powodu Janusz Jadczyk, dyrektor Muzeum Częstochowskiego został zwolniony z tego stanowiska? Z tego, co wiem jego miejsce zajął Tadeusz Piersiak – dotychczas dyrektor Ośrodka Promocji Kultury Gaude Mater – pyta podczas Salonu nasz Czytelnik.
Nie zwlekając, pytania przesłaliśmy do urzędu miasta Częstochowy.
Z odpowiedzi wynika, że decyzją Rady Nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Mariusz Sikora został prezesem zarządu spółki. Pan Sikora znany jest w Częstochowie od 2011 roku, gdy pełnił w naszym mieście funkcję dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu. Na początek kilka słów o edukacji nowego prezesa. Mariusz Sikora jest absolwentem Politechniki Częstochowskiej, Wyższej Szkoły Zarządzania w Częstochowie, a także Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stefana Żeromskiego (specjalność: drogi i mosty kołowe).
Zdaniem urzędu miasta, jest specjalistą w dziedzinie dróg publicznych i transportu drogowego. Zanim rozpoczął karierę w w ponad 200-tysięcznym mieście, wcześniej pracował w Powiatowych Zarządach Dróg, najpierw w Zawierciu, a potem w Myszkowie, m.in. na stanowisku kierownika Wydziału Utrzymania Dróg. Na tej podstawie prezydent Krzysztof Matyjaszczyk (SLD) mianował Sikorę dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu. Przez 6 lat pracy dla naszego miasta Sikora nadzorował realizacje inwestycji, m.in. budowę skrzyżowania DK-1/DK-46, czy przebudowę ulic Warszawskiej i Rędzińskiej. Z komunikatu urzędu miasta wynika, że w ostatnich latach MZDiT, czyli za rządów Sikory miał stuprocentową skuteczność w pozyskiwaniu zewnętrznych środków – przede wszystkim unijnych – na inwestycje drogowe. Z pieniędzy europejskich m.in. przebudowano ulicę Sobieskiego, zmodernizowano części sieci oświetleniowej i wykonano odwodnienie dzielnic Grabówka i Kiedrzyn. W 2016 roku Regionalna Izba Gospodarcza w Katowicach nagrodziła Mariusza Sikorę Laurem Umiejętności i Kompetencji w kategorii lider społeczno-gospodarczy.
Prezydent Matyjaszczyk najwyraźniej wyszedł z założenia, że Mariusz Sikora sprawdził się w MZDiT, a do tego utrzymanie dróg jest pokrewne z komunikacją miejską, więc powierzył dowództwo w MPK Sikorze, który zastąpił emerytowanego Romana Bolczyka.
Obecnie stanowisko szefa Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie piastuje Piotr Kurkowski, dotychczasowy zastępca Mariusza Sikory. Obowiązki pełnił będzie do czasu wyboru nowego dyrektora. W jego z kolei miejsce nie zasiadł nikt, więc na dziś MZDiT zarządza samodzielnie p.o. dyrektor.
Od 1 stycznia nastąpiły też zmiany w placówkach kulturalnych podległych magistratowi, na stanowiskach kierowniczych w Muzeum Częstochowskim i Ośrodku Promocji Kultury „Gaude Mater”.
Z Muzeum Częstochowskim pożegnał się Janusz Jadczyk, który kierował placówką od 2003 roku. Zawarta z nim w 2014 roku na okres 3 lat umowa o zarządzanie instytucją kultury po prostu wygasła. Na tym stanowisku zastąpi go Tadeusz Piersiak, dotychczasowy dyrektor Ośrodka Promocji Kultury „Gaude Mater”. Piersiak był dziennikarzem częstochowskiego oddziału Gazety Wyborczej, redaktorem naczelnym „Aleje 3”, był pomysłodawcą i organizatorem wielu przedsięwzięć kulturalnych.
Zamiast Piersiaka natomiast szefem Ośrodka Promocji Kultury „Gaude Mater” został Robert Jasiak, kierujący do końca 2017 roku Referatem Kultury w Wydziale Kultury, Promocji i Sportu Urzędu Miasta Częstochowy. Wcześniej pracował w Starostwie Powiatowym w Kłobucku.
Tadeuszowi Piersiakowi i Robertowi Jasiakowi władze miasta powierzyły pełnienie obowiązków dyrektorów do czasu zakończenia procedury ich powołania, zgodnie z przepisami ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.
Należy się spodziewać, iż to, jakim dziennikarzem był Tadeusz Piersiak, przełoży się na to, jakim będzie dyrektorem muzeum.
***
Niektórym mieszkańcom Częstochowy zdawało się, że w naszym mieście są dożywotnie synekury, z którymi nikt dobrowolnie się nie rozstaje. Zwłaszcza jeśli ma liczne sukcesy. Tak postrzegany był prezes Bolczyk. Ale jak powiedział Ludwik XIII po śmierci Ludwika XII: nie ma ludzi niezastąpionych.
4 komentarzy
Mnie bardziej interesuje jakie doświadczenie miał pan Mariusz Marciński obejmując stanowisko vice prezesa, może tym tematem zajmie się Pani redaktor. Czym pan Marciński mogł się pochwalić w dniu obejmowania tej funkcji – doświadczenie w zarządzaniu spółkami – MPK to jedna z najważniejszych spółek miejskich , studia, języki. Wiem dużo więcej i chętnie Panią naprowadzę na trop tych wszystkich informacji. Niech mieszkańcy poczytają trochę dobrej i ciekawej treści. Pozdrawiam 🙂
Mnie bardziej interesuje jakie doświadczenie miał pan Mariusz Marciński obejmując stanowisko vice prezesa, może tym tematem zajmie się Pani redaktor. Czym pan Marciński mogł się pochwalić w dniu obejmowania tej funkcji – doświadczenie w zarządzaniu spółkami – MPK to jedna z najważniejszych spółek miejskich , studia, języki. Wiem dużo więcej i chętnie Panią naprowadzę na trop tych wszystkich informacji. Niech mieszkańcy poczytają trochę dobrej i ciekawej treści. Pozdrawiam 🙂
Proponuję też się przyjrzeć Panu Mirosław Kucia-Piekarski – p. o. Zastępca Dyrektora.
Proponuję też się przyjrzeć Panu Mirosław Kucia-Piekarski – p. o. Zastępca Dyrektora.
Odpowiedzi na te pytania są prozaiczne i oczywiste. Niejaki Bolczyk dał dyla przed wtopą z “wspaniałymi samozapalnymi autobusami” a zastąpił go bardzo średni ciapowaty Sikora. Poprzedni miał chociaż charyzmę kłamcy.Co zaś tyczy “redaktora”Piersiaka to kariera jak Dyzmy Nikosia.Redaktor cieniutki a przy bardzo nierzetelny bezinteresownie szkodzący ludziom.Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwość nadejdzie tak jak dla Jadczyka.Szkoda że miejskie instytucje ciągle obsadzane przez takich “fachowców”
Odpowiedzi na te pytania są prozaiczne i oczywiste. Niejaki Bolczyk dał dyla przed wtopą z “wspaniałymi samozapalnymi autobusami” a zastąpił go bardzo średni ciapowaty Sikora. Poprzedni miał chociaż charyzmę kłamcy.Co zaś tyczy “redaktora”Piersiaka to kariera jak Dyzmy Nikosia.Redaktor cieniutki a przy bardzo nierzetelny bezinteresownie szkodzący ludziom.Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwość nadejdzie tak jak dla Jadczyka.Szkoda że miejskie instytucje ciągle obsadzane przez takich “fachowców”
Marciński ? jak to jakie? Jest kolegą Przemysława Wrony i Salwieraków. PO dostało w ramach koalicji stanowisko i trzeba było kogoś wsadzić …
Marciński ? jak to jakie? Jest kolegą Przemysława Wrony i Salwieraków. PO dostało w ramach koalicji stanowisko i trzeba było kogoś wsadzić …