Już w najbliższą niedzielę na Arenie Częstochowa odbędzie się prawdopodobnie najważniejsze spotkanie w tym sezonie dla zawodników Dospelu Włókniarza.
Niedzielne spotkanie z Lotosem Wybrzeżem Gdańsk może okazać się kluczowe dla ostatecznej pozycji Dospelu Włókniarza w tabeli Enea Ekstraligi. Aby myśleć o zajęciu ósmego miejsca Lwy muszą nie tylko wygrać ten pojedynek ale również zdobyć punkt bonusowy. Przed meczem jest jednak wiele niewiadomych. Najważniejszą z nich stanowi skład gdańszczan. Palec złamał Thomas H. Jonasson, który nie wystąpił w ostatnim niedzielnym spotkaniu. Jak zapowiada sam zawodnik spotkanie z CKM-em stanowi dla niego priorytet i bardzo mu zależy na występie w Częstochowie. Podczas meczu z Unią Leszno groźnie wyglądający upadek zaliczył Maksim Bogdanow. Zawodnik w poniedziałek wyszedł ze szpitala i aktualnie przechodzi rehabilitację na Łotwie, jednak nadal nie wiadomo czy będzie zdolny do jazdy w niedzielę. Po długiej przerwie do ścigania powrócił Piotr Świderski, ale w tej chwili znajduje się od daleko od zeszłorocznej dyspozycji.
W Dospelu również znajdziemy kilka niewiadomych. Rafał Szombierski bardzo słabym występem w Toruniu najprawdopodobniej przekreślił swoje szanse na start w niedzielę. Niestety jego zmiennicy, Grzegorz Zengota oraz Mirosław Jabłoński, mają bardzo wyraźne wahania formy i wytypowanie rezultatu jaki mogą osiągnąć przypomina wróżenie z kart. Tylko dwa punkty w spotkaniu z Unibaxem zdobył lider częstochowian Grigorij Łaguta. Grisza postanowił zrezygnować z wtorkowego pojedynku w lidze szwedzkiej, aby odpocząć i lepiej przygotować się do najbliższej kolejki Enea Ekstraligi.
Niezależnie od ostatecznych składów w niedzielę przy Olsztyńskiej zapowiadają się olbrzymie emocje. Początek tych arcyważnych zawodów zaplanowano na 16:30.