Przejdź do treści

Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Ludzie za burtą

To tylko wicherek czy tąpniecie jednak? Tak czy siak, miasto się poruszyło. I bynajmniej nie o trzęsienie ziemi chodzi, lecz o roszady personalne wśród najbliższych współpracowników prezydenta Częstochowy. Stara żeglarska zasada głosi, że jeśli zaczynasz zastanawiać się, kiedy należałoby opuścić żagle, to znaczy, że już najwyższy czas… opuścić statek.

Wydawać by się mogło, że po ponad dwóch latach rządów ekipy SLD, doskonale wiadomo gdzie kto siedzi i które stanowisko obstawia. A tu nagle… zaskoczenie: posypała się obsada. Z Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Urzędu Miasta na własną prośbę odchodzi naczelnik Robert Magdziarz. Zastąpić go ma Andrzej Szczerba (od 1 marca). Emeryturę nad pracę w Wydziale Inwestycji i Zamówień Publicznych przedkłada naczelnik Jolanta Zaborowska. Za kilka dni szefem inwestycji zostanie Michał Konieczny i tym samym pożegna się z sekcją remontową w częstochowskim sądzie oraz z funkcją doradcy prezydenta. Zrobi się więc wakat na konsultanta Matyjaszczyka, ale z urzędu powiało tajemnicą. Nazwisko nowego doradcy z pewnością poznamy za kilka tygodni.

Całkowitym fiaskiem zakończyła się układanka personalna w nowej spółce miasta, której powierzono zarządzanie halą sportową na Zawodziu. Ogłoszono wszem i wobec, iż prezesem będzie Damian Lewandowski. – Jeszcze nie zdecydowałem. Jeśli zostanę prezesem spółki muszę zrezygnować z obecnej funkcji zastępcy dyrektora MOSiR-u. Przyznam, że jeszcze nie wiem – twierdzi Lewandowski. “Pewniak” wcale pewny nie jest, podobnie jak obsada rady nadzorczej. Krzysztof Matyjaszczyk postawił na trzech prezesów: Bolczyka (MPK), Kozaka (ARR) i Sosińskiego (ZGM). Pierwszy zrezygnował Zbigniew Sosiński. – To nie problem, jednego członka rady uzupełnimy i możemy działać. Ja i prezes Marcin Kozak to połączenie doświadczenia z młodzieńczym wigorem – twierdzi w poniedziałek  Roman Bolczyk. We wtorek okazuje się, że młody lew Kozak opuścił jednak szeregi rady nadzorczej nowej spółki miejskiej. Ostało się jeno… doświadczenie. W środę rano Urząd Miasta przesyła do redakcji komunikat: „Na ostatnim Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników Hali Sportowej Częstochowa Sp. z o.o., (…) powołano do składu Rady Nadzorczej Marka Szczerbowskiego oraz Michała Zawadę”. Pierwszy z nich to radny miasta Katowice (SLD), który będzie do nas dojeżdżał ze stolicy województwa. Drugi będzie wprawdzie na miejscu, ale pracę na rzecz spółki musi pogodzić ze studiami na Politechnice Częstochowskiej oraz zatrudnieniem w Oczyszczalni Ścieków „Warta”.

Nowy podmiot miasta, który zajmował się będzie administrowaniem halą sportową na Zawodziu, to zapowiedź zmian personalnych także w samym MOSiR-ze. Docelowo w spółce miejskiej ma pracować 10 osób i już wiadomo, że część z nich przeniesiona zostanie właśnie z MOSiR-u. Na kogo padnie…? Na razie blady strach padł na wszystkich pracowników.

Kolekcję dobrowolnych dymisji wzbogacają rezygnacje w częstochowskiej służbie zdrowia: prezydent ogłosił już konkurs na stanowisko dyrektora Miejskiego Szpitala Zespolonego (odszedł Dariusz Kopczyński), a pod koniec miesiąca będzie można zgłaszać kandydaturę w konkursie na dyrektora stacji pogotowia ratunkowego (dymisję złożył Leszek Łyko).

Zaledwie półtora roku pozostało do kolejnych wyborów samorządowych. Być może dla niektórych urzędników to najwyższy czas, żeby uciekać z okrętu kapitana Matyjaszczyka, który – spodziewać się należy – opuści pokład ostatni.

Udostępnij:

2 komentarzy

  • redakcja@e-tygodnik.pl

    Świetny tekst

  • redakcja@e-tygodnik.pl

    Świetny tekst

  • frantic.freelancer@gmail.com

    Ekonom Matyjaszczyk – rządca na miejskim folwarku „zaprowadził” swoją folwarczną (pod)kulturę organizacji. Obowiązują folwarczne zasady i funkcje – podstarościch, karbowych/gumiennych i czerń wszelaka odrabiająca pańszczyznę. Nie wszystkim oficjalistom – urzędnikom dworskim to odpowiada – przedwcześnie odchodzą, ale na podorędziu zawsze gotowe „znajdy” i pociotki na wymianę kadr – im głupszy, tym bardziej lojalny a zatem pożądany. Zostają popychadła bez własnego zdania i ambicji. Zostają bezwolni wykonawcy poleceń w biurokratycznej hierarchii totumfackich. No i „pożyteczni idioci” bezwzględnie sławiący w medialnej przestrzeni imię pana i jego swawole.
    Cel jest jeden utrzymać władzę czyli koryto jak najdłużej.
    Realna gospodarka komunalna nie ma znaczenia, od czasu do czasu jakieś okruchy (odpady) na alibi.
    Konkursy, przetargi – czysta fikcja.
    To się udaje, ale jak uczy doświadczenie, na krótka metę.
    Ignorancja i indolencja „władzy” wspieranej coraz „ciemniejszą” administracją prowadzi do skandali i upadku.
    Fakt pozostaje faktem, co udoją z publicznej kasy, to ich. Dla nich tylko to się liczy.
    Bezwstyd i bezkarność w rozkwicie.
    I tylko miasta szkoda i straconego czasu.

  • frantic.freelancer@gmail.com

    Ekonom Matyjaszczyk – rządca na miejskim folwarku „zaprowadził” swoją folwarczną (pod)kulturę organizacji. Obowiązują folwarczne zasady i funkcje – podstarościch, karbowych/gumiennych i czerń wszelaka odrabiająca pańszczyznę. Nie wszystkim oficjalistom – urzędnikom dworskim to odpowiada – przedwcześnie odchodzą, ale na podorędziu zawsze gotowe „znajdy” i pociotki na wymianę kadr – im głupszy, tym bardziej lojalny a zatem pożądany. Zostają popychadła bez własnego zdania i ambicji. Zostają bezwolni wykonawcy poleceń w biurokratycznej hierarchii totumfackich. No i „pożyteczni idioci” bezwzględnie sławiący w medialnej przestrzeni imię pana i jego swawole.
    Cel jest jeden utrzymać władzę czyli koryto jak najdłużej.
    Realna gospodarka komunalna nie ma znaczenia, od czasu do czasu jakieś okruchy (odpady) na alibi.
    Konkursy, przetargi – czysta fikcja.
    To się udaje, ale jak uczy doświadczenie, na krótka metę.
    Ignorancja i indolencja „władzy” wspieranej coraz „ciemniejszą” administracją prowadzi do skandali i upadku.
    Fakt pozostaje faktem, co udoją z publicznej kasy, to ich. Dla nich tylko to się liczy.
    Bezwstyd i bezkarność w rozkwicie.
    I tylko miasta szkoda i straconego czasu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Partnerzy: Serwis drukarek i laptopów Optima-MD