Niedługo minie rok od czasu głośnego upadku SK Banku, bardzo popularny na śląsku, w Częstochowie także. Niestety wiele wskazuje na to, że ten los za chwilę podzieli Bank Spółdzielczy w Nadarzynie – KNF (Komisja Nadzoru Finansowego) ogłosiła właśnie zawieszenie jego działalności. Klienci, którzy ulokowali w nim nie więcej niż ok. 433.000 zł odzyskają swoje pieniądze w całości (dzięki Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu). Wypłaty rozpoczną się najprawdopodobniej 3 listopada.
Aby odzyskać pieniądze ulokowane w Banku Spółdzielczym w Nadarzynie, trzeba będzie udać się do oddziału innego, wyznaczonego przez BFG banku. Obecnie jeszcze nie wiadomo, jaka będzie to instytucja, ale w przypadku poprzednich upadłości był to PKO BP, BZ WBK lub Pekao. Niedługo informacja na ten temat powinna zostać opublikowana na stronie internetowej www.bfg.pl. Wypłaty będą dokonane w gotówce lub przelewem na wskazany numer rachunku, w zależności od decyzji klienta.
Co z wypłatą z IKE lub IKZE?
Bank w Nadarzynie miał w swojej ofercie również produkty emerytalne typu IKE i IKZE. Ulokowane na nich pieniądze będzie można wypłacić, w formie tzw. wypłaty transferowej. Dzięki temu nie utracimy przywilejów podatkowych, które gwarantują tego typu produkty. Aby tak się stało trzeba najpierw otworzyć IKE lub IKZE w innej instytucji finansowej. Dopiero mając potwierdzenie podpisania umowy, powinniśmy złożyć wniosek o zwrot środków. Podobnie jak w przypadku pieniędzy zgromadzonych na zwykłych lokatach czy kontach, wniosek prawdopodobnie trzeba będzie złożyć w oddziale wyznaczonego banku. Szczegółowe informacje klienci otrzymają w piśmie o zarządu komisarycznego banku.
Kredyty nadal trzeba będzie spłacać
Upadłość banku nie oznacza, że można przestać spłacać zaciągnięte w nim kredyty. Bank bowiem nie zniknie, lecz nadal będzie bowiem działał, choć w bardzo ograniczonym zakresie, pod zarządem komisarycznym ustanowionym przez KNF. Ja jakiś czas zmienić może się jedynie numer rachunku, na który trzeba będzie przelewać pieniądze na pokrycie rat. Dopóki jednak nie otrzymamy informacji, że coś się zmieniło, powinniśmy postępować tak jak dotychczas. Jeśli ktoś nie będzie spłacał rat zgodnie z harmonogramem, zostanie obciążony odsetkami karnymi. Większe opóźnienie w spłacie może natomiast skutkować przekazaniem długu firmie windykacyjnej.
