Poseł Szymon Giżyński nie jest już liderem lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości. Jego miejsce zajęła posłanka Lidia Burzyńska, z frakcji europosłanki Jadwigi Wiśniewskiej (PiS).
Wśród niezadowolonych z obrotu sytuacji – prócz obozu Giżyńskiego i jego samego – jest częstochowska lewica, dla której „plastyczny” Giżyński był przez dekady wymarzoną „opozycją”. Należy się spodziewać, że zmiany u steru władzy w lokalnym PiS-ie będą miały znacznie poważniejsze konsekwencje.
Posłanka Lidia Burzyńska od ponad roku decydowała o kierunku PiS-u w okolicznych gminach. Doskonale czuje teren, co udowodniła w wyborach parlamentarnych. Natomiast nie ma orientacji w częstochowskich sojuszach i rozgrywkach politycznych.
Nowa szefowa przejmuje po odchodzącym liderze Giżyńskim nie tylko szeregowych działaczy w powiatach częstochowskim, kłobuckim, lublinieckim i myszkowskim, ale także w mieście Częstochowa. Burzyńska zyskała władzę nad kadrami wyższego szczebla, w skład których wchodzą radni. Posłuszeństwo wobec nowej liderki nie jest jednak sprawą oczywistą. Wcześniej czy później dojdzie do konfrontacji – częstochowscy radni będą musieli wybrać między aż trzema opcjami: lojalnością wobec partii i Burzyńskiej lub sympatią na rzecz byłego szefa Giżyńskiego bądź służebnością względem rządzącej miastem koalicji (lewica-PO) z uwagi na podpisane wcześniej cyrografy.
Do wyboru Lidii Burzyńskiej na prezesa zarządu Prawa i Sprawiedliwości okręgu 28 (miasto Częstochowa oraz powiaty: częstochowski, kłobucki, lubliniecki i myszkowski) doszło podczas sobotniego zjazdu działaczy PiS, w którym uczestniczyło 260 członków. Kandydaturę Burzyńskiej na szefa lokalnych struktur partii zgłosił nie kto inny, jak sam prezesa PiS-u Jarosław Kaczyński.
– Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie, że pan prezes Jarosław Kaczyński wskazał właśnie moją osobę na tak zaszczytne stanowisko, ale to także odpowiedzialność. Proszę dać mi czas, a zapewniam, że moja praca będzie widoczna – mówi nowa prezes częstochowskiego PiS-u, Lidia Burzyńska.
„Szkoda, że zabrakło miejsca w Zarządzie dla niedawnych jeszcze parlamentarzystów PiS: posła Jerzego Sądla i senatora Artura Warzochy oraz dla radnej Moniki Pohoreckiej i radnego ubiegłej kadencji – Konrada Jarzyńskiego, a także – dla radnej powiatu częstochowskiego – Teresy Pali.
Wszystkim beneficjentom Zjazdu Okręgowego PiS w Częstochowie życzę owocnej pracy dla Mieszkańców Ziemi Częstochowskiej i całej Polski” – tak do sobotniego zjazdu odniósł się były prezes częstochowskiego PiS-u, Szymon Giżyński.
Zjazd dokonał również wyboru 20 członków zarządu okręgowego:
1. Urszula Bauer
2. Dawid Smol
3. Mieczysław Chwałczyk
4. Grażyna Knapik
5. Beata Kocik
6. Piotr Wrona
7. Robert Magdziarz
8. Katarzyna Jastrzębska
9. Ignacy Palutek
10. Mariusz Trepka
11. Paweł Ruksza
12. Maciej janowski
13. Piotr Kołodziejczyk
14. Robert Turek
15. Elżbieta Łągiewka
16. Tomasz Maj
17. Łukasz Kiedrzyn
18. Kamil Tarasek
19. Urszula Koral
20. Paweł Stochel
Renata R. Kluczna
5 komentarzy
Doskonale czuje teren? Ale się Pani redaktor dowcip wyostrzył: -:)
Your comment is awaiting moderation.
*******
Tragiczny komplecik…
Bezwstyd i kupa mułu.
Tzw. politycy (wszystkich partii i partyjek) 90% swojej enrgii poświęcają na walkę o władzę we własnym ugrupowaniu.. Ta detronizacja to wynik kilkuletniej wojny.
No i jakie formy przybierze teraz odwieczne przymierze panów Sz.G. i K.M. ???
Alleluja!!!! Nareszcie!!!! Teraz pan poseł może już w pełni poświęcić się mrówczej pracy na rzecz przywrócenia województwa częstochowskiego.