„Radny nie pracuje, a tylko jest doradcą i potrzebnym quorum praesentia suffict [którego obecność jest wystarczająca] podczas głosowania, i niczym innym.
Radni w radzie miasta czy powiatu nie powinni otrzymywać pensji za „pracę”, tylko zwroty kosztów dojazdu komunikacji miejskiej. Osoby wybrane na radnych powinny być weryfikowane potrzebami pracy w samorządzie.
Do rad dostają się ludzie, którzy albo nie mają żadnego wykształcenia albo nie mają pracy i z góry są nieuczciwi.
Dobór radnych do układów lokalnych jest bardzo łatwy. W przypadku ludzi, którzy nie posiadają wiedzy i nie rozumieją, co się na sesji dzieje, łatwo jest ich namówić w sprawie głosowania nad każdym projektem: zagospodarowania przestrzennego, ścieżki rowerowe donikąd, drogi asfaltowe do domów ważniaków układów politycznych, schroniska dla zwierząt, gdzie powstają nowe etaty.
A gdzie w tym miejscu są ludzie często ciężko chorzy, gdzie leczenie szpitalne?
Dlatego upycha się tych spolegliwych do zarządów różnych firm. I tu się zaczyna zło. Ambitni spolegliwi zrobią z wdzięczności wszystko, by nie stracić zaufania swoich dobrodziejów. Gniazdem tych bardzo spolegliwych klanów rodzinnych jest powiat. Starostwo Powiatowe w Częstochowie. Gniazdo układów rodzinnych we wszystkich sferach działalności tej instytucji.
Mieszkaniec powiatu częstochowskiego.”
red.