
„Chciałbym się podzielić z Czytelnikami , bulwersującym nas mieszkańców dzielnicy Północ, tematem. Kilka dni temu jedna ze spółdzielni mieszkaniowych na terenie naszej dzielnicy dostarczyła mieszkańcom uchwałę. Sprawa dotyczy rozdziału ceny za podgrzanie wody. Oczywiście od razu jak dostałem tę korespondencję, poszedłem do spółdzielni. Przysłano do mnie jakiegoś kierownika, który owszem przyznał mi rację, ale… Powiedział, że jako człowieka mnie rozumie tylko, że nie może mi pomóc, bo rada nadzorcza spółdzielni jest „święta”. „Chodzi o to, że do tej pory za metr sześcienny ciepłej wody płaciliśmy 40,74 złotych – mówię o wodzie użytkowej w kranie. Do tego dochodzi cena 11,20 złotych…