Jeśli częstochowskie PiS jeszcze jakoś zdzierżyło odejście ze swoich szeregów jednego radnego – Artura Gawrońskiego, tak odejście kolejnego radnego oznacza nie lada kryzys. A właśnie swoją rezygnację z PiS ogłosił radny Andrzej Sowa. Pogłoski o tym, że Sowa nie jest ostatnim radnym, który przymierza się do opuszczenia PiS – gdyby się potwierdziły – wpędzą częstochowskie struktury w poważne kłopoty, bo Prawu i Sprawiedliwości w Częstochowie, na 28 radnych zostało już tylko 8-miu. Słaby refleks trzeba będzie okupić “niechcianymi decyzjami”, bo jak wiadomo życie nie znosi próżni i nisze zawsze ktoś wypełni… może posłanka Lidia Burzyńska, a może nawet europosłanka Jadwiga…