Woda to ważny składnik naszego pożywienia i substancja, bez której w naszym organizmie nie zachodziłyby istotne dla jego prawidłowego funkcjonowania procesy. Zwracajmy więc uwagę na sygnały, jakie wysyła nam nasze ciało, i uzupełniajmy jej niedobory. Lepiej bowiem zapobiegać niż leczyć.
Po pierwsze, wodę krążącą po naszym organizmie trzeba stale uzupełniać. Cały czas przecież nasze ciało pozbywa się tego płynu przez skórę, podczas trawienia i oddychania. Funkcjonując w umiarkowanej temperaturze i uprawiając spokojny tryb życia, powinniśmy pić na dzień ok 2,5 litra płynów pod wszelką postacią. Jeśli tego nie dopilnujemy, nasze ciało się zbuntuje i zacznie robić wszystko, by uzupełnić ubytki wody – nawet kosztem naszego zdrowia. Odczuwamy zwiększone pragnienie, tracimy apetyt, wysycha nam jama ustna i spada też nasza koncentracja – czyli doświadczamy pierwszych objawów groźnego dla życia odwodnienia.
Nie pij na zapas
Nasze nerki mają wydolność filtrowania ok. jednego litra płynów na godzinę. Jednak jeśli wypijemy w tym czasie np. aż cztery litry wody, możemy nabawić się niewydolności nerek i tym samym wystawić nasze życie na poważne niebezpieczeństwo. Trzeba więc pamiętać, by rozkładać tempo jej picia na cały dzień, nie zaś kondensować je w bardzo krótkim czasie.
Co za dużo, to niezdrowo
Woda w nadmiernej ilości może też wypłukiwać z niego wszystkie ważne składniki mineralne. Szczególnie taka pozbawiona elektrolitów, czyli kationów sodu, potasu, wapnia i magnezu lub anionów węglanowych, chlorkowych i siarczanowych. Dlatego zanim weźmiemy do ust szklankę wody, zwróćmy uwagę, co tak naprawdę ona w sobie ma. Ta kiepskiej jakości, spożywana na dodatek w dużej ilości, może nas zwyczajnie „wypłukać” ze wszystkiego, co potrzebne do życia.
Kto powinien pić dużo
Więcej wody potrzebują osoby, których dieta jest bardzo bogata w błonnik, czyli jedzące dużo warzyw, owoców, żytnich płatków śniadaniowych, pieczywa. By organizm dobrze przyswajał błonnik, składnik ten musi się dobrze rozpuścić w wodzie. Drugą grupą osób potrzebujących więcej wody są sportowcy i pracujący fizycznie. Ciężki wysiłek czy ćwiczenia rekreacyjne wymagają stałego nawadniania organizmu przed, w trakcie i po tego typu aktywnościach, ucieka ona bowiem z ciała wraz z potem czy podczas oddychania.