Historia wizytówek sięga XV wieku, gdzie w Chinach były kaligrafowane na jedwabiu lub na papierze ryżowym. W późniejszym czasie tamtejsi urzędnicy mieli obowiązek posługiwać się kartonikami z papieru czerpanego, zawierającymi swoje dane.
Do Europy wizytówki przywiózł najprawdopodobniej morski podróżnik Marco Polo, a najbardziej popularne były we Francji i Włoszech. Początkowo używane były tylko w arystokratycznych kręgach, jako karty wizytowe. Wykorzystywano je w celu zaanonsowania swojej wizyty poprzez wysyłanie gońca dostarczającego wizytówkę przybywającego gościa. Również dama, po przybyciu w gościnę, miała obowiązek wręczyć swoją wizytówkę na ręce tamtejszej gospodyni.
Karty wizytowe wykonane były na białym kartonie i zawierały imię i nazwisko naniesione odręcznie przez właściciela wizytówki. Nierzadko zdobił ją rysunek zamówiony u artysty lub inna forma grafiki, np. ilustrująca wygląd posiadłości, portret, inicjały, scenkę humorystyczną, itd. Ówczesna wizytówka pełniła zatem nieco inne funkcje niż obecnie. Przede wszystkim stanowiła identyfikację i uwiarygodnienie konkretnej osoby. W ten prosty sposób można było dowiedzieć się o właścicielu, jego osobowości czy zainteresowaniach.
Ponieważ wizytówki tworzone w tamtych czasach były niezwykle fantazyjne, bogate w treść i grafikę, to proces ich wykonania był dość długotrwały i pracochłonny. Uzdolnieni artyści i rzemieślnicy poświęcali dużo uwagi i czasu, aby sprostać oczekiwaniom wymagających klientów. Właściciele musieli jedynie wpisać własnoręcznie swoje nazwiska.
Wraz z biegiem lat dochodziło stopniowo do upowszechniania wizytówek na całym świecie. W XVIII i XIX wieku w każdym lepszym domu znajdował się już zasobnik, w którym gromadzono karty gości, związane głównie z ich wizytami. Jeżeli na przykład ktoś składał wizytę i nie zastał gospodarza w domu, pozostawiał wówczas swój bilet wizytowy z załamanym, górnym, lewym rogiem. Oznaczało to, że właściciel biletu był osobiście. Zwyczaj ten był dość popularny wśród ówczesnych grup społecznych.
Jeśli chodzi o sam druk wizytówek, to powstawały one w różnych technikach, np: offset, chromolitografia, drzeworyt, litografia, a nawet fotografia. W 1854 roku André Disdéri, fotograf z Paryża, opatentował nową technikę, która dawała więcej możliwości w zakresie wizytówek. Coraz częstsze stawało się produkowanie biletów wizytowych, ozdobionych własnymi zdjęciami. Wizytówki takie były dwustronne, z jednej strony widniała fotografia właściciela natomiast z drugiej informacja o osobie czy zakładzie. Przeważnie były one zarezerwowane dla osób z zacnych rodów, gdyż nie była to tania inwestycja.
W przeszłości wizytówki pełniły rozmaite funkcje. Nie tylko informowały o przybyciu z wizytą, ale były także dołączane do podarunków lub chowane w bukietach kwiatów, zapraszały na spotkanie towarzyskie, wyrażały kondolencje (miały wówczas czarną obwolutę), były listami polecającymi, itp.
Jeszcze 20-30 lat temu posiadanie, czy nawet samo wręczanie wizytówki postrzegane było w Polsce jako dziwactwo, zaś posiadacz wizytówki – jako z lekka podejrzana osoba. Musiało minąć trochę czasu nim przekonano się do praktycznej funkcji wizytówki. Dzisiaj nie trzeba już nikomu tłumaczyć, czym jest. Znajdziemy ją w prawie każdej torebce czy szufladzie biurka, w każdym neseserze lub plecaku. Od początku swojego istnienia pełni tą samą rolę – informuje w elegancki sposób, kim jesteśmy i jak można się z nami skontaktować. Ten mały kartonik stał się elementem niezbędnym, pozwalającym na wymianę danych teleadresowych i nawiązanie nowych relacji.