Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Wiedza o hodowli larwy muchy czarnej przekona, nieprzekonanych

O sprawie hodowli larw muchy czarnej w dzielnicy Gnaszyn w Częstochowie na terenie dawnej fabryki tapet przemysłowej produkcji, informowały już nawet media ogólnopolskie. Przekaz, który popłynął w świat nie był przychylny dla inwestora – spółki Gren Fox. Jednak nie wszyscy mieszkańcy Gnaszyna są przeciwni otwarciu w tym miejscu produkcji larw muchy czarnej. Sąsiad zakładu, podzielił się z naszą redakcją swoimi uwagami.

– Wykazał się Pan sporą odwagą – po pierwsze przychodząc do firmy Gren Fox, po drugie upubliczniając swoją opinię w gazecie…
– Do firmy Gren Fox poszedłem z czystej ciekawości, bo mieszkam niedaleko i jestem sąsiadem zakładu. Z tego co wiem od pracowników, a nawet od moich sąsiadów – byłem tam jako jedyny. Mogę się tylko domyślać, dlaczego inni nie byli…, a że mieszkam w dzielnicy Gnaszyn od niedawna, to niestety nie znam wszystkich mieszkańców. Komentując na portalach społecznościowych sprawę, dostałem różne komentarze od sąsiadów. Przyznaję, że miałem pewne obawy związane z tym czy moje opinie w internecie, a tym bardziej moja wizyta w zakładzie nie będą miały negatywnego wpływu na mnie lub moją rodzinę. Ale jetem osobą, która lubi wiedzieć… Poza tym – choć może zabrzmi to dziwnie – chciałem zobaczyć, w jaki sposób można zarobić na muchach.

– I tak po prostu wszedł Pan do zakładu?
– Nie, skontaktowałem się z jednym z pracowników, a ten umówił mnie z panią Moniką Myśliwiec. Spytałem, czy jako sąsiad mam możliwość wejść do środka i obejrzeć, jak wygląda hodowla. Powstało jakieś dziwne zamieszanie wokół tej sprawy hodowli larw. Nie ukrywam, że po jednym z programów telewizyjnych, chciałem sprawdzić i zobaczyć na własne oczy, jak to wszystko wygląda, jak działa, i czy faktycznie tak śmierdzi jak mówią mieszkańcy. To co zobaczyłem całkowicie mnie zaskoczyło… Nie ma tu absolutnie żadnego starego mięsa, czy innych dziwnych odpadów, które mogłyby śmierdzieć. Nie ma żadnego odoru w okolicy. Wśród zamontowanych urządzeń są takie, które nie pozwalają, by jakiekolwiek zapachy wydobywały się na zewnątrz. Przekonałem się też, że te muchy w naszym warunkach nie są w stanie przeżyć, bo przez przypadek wyniosłem jedną z nich na zewnątrz i ona właściwie od razu zdechła.   

– Ale w jednym z programów telewizyjnych, mieszkaniec dzielnicy Gnaszyn pokazywał muchy w słoiku, które ponoć uciekły z hodowli firmy Gren Fox…
– Te owady, które są w hodowli wyglądają całkiem inaczej niż tak zwane nasze polskie muchy. W telewizji pokazano słoik z owadami, w którym były muchy, ale nie te, które są w hodowli w zakładzie przy ulicy Głównej. Tak szczerze mówiąc, to nie wiem, czy muchy z hodowli w ogóle należy nazywać muchami. To jest po prostu owad, który słabo lata, szybko zdycha, a nawet wygląda dziwnie – jest zdecydowanie dłuższy od zwykłej muchy.

– Jaki będzie – Pana zdaniem – finał konfliktu mieszkańców z firmą Gren Fox?
– Opór mieszkańców wynika przede wszystkim z ich niewiedzy o hodowli larwy muchy czarnej, chociaż mogli po prostu przyjść do zakładu i zobaczyć, tak jak ja to zrobiłem. Może bali się zadzwonić…? Może nie chce im się…? Może tak im jest wygodnie…? Wiem natomiast, że część działaczy politycznych, także radnych miasta Częstochowy, próbuje zbić na tej sprawie kapitał polityczny i stąd ta awantura. Takie jest moje zdanie…, a wiem co mówię. 
A jak się sprawa zakończy? Uważam, że firmie Gren Fox będzie bardzo ciężko przekonać mieszkańców do tej działalności, nawet tych, którzy mieszkają daleko od zakładu. Na pewno właściciele zakładu powinni zadbać o rozszerzenie informacji o larwie. Mieszkańcy powinni się dowiedzieć, że te owady nie są dla ludzi groźne, a „karma” nie jest czymś co śmierdzi, nie jest czymś toksycznym, bo to zwykła pasza z produktów zbożowych. Gdyby te nieprzekonane osoby o tym wiedziały, gdyby się tym naprawdę zainteresowały, myślę, że nie byłoby problemu, by właściciele mogli prowadzić, a nawet powiększyć swoją działalność w tym zakresie i w tym miejscu.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template
Materiały audio
Materiały wideo

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Skip to content