Czy – zdaniem Państwa ugrupowania – miasto Częstochowa podejmuje wystarczające starania, by wykorzystując trwający właśnie sezon pielgrzymkowy, zatrzymać w mieście turystów na dłużej?(jeśli tak – prosimy o przykłady, a jeśli nie – jakie są Państwa propozycje?)
Swoją opinię prezentuje reprezentant Ruchu Wolności – Marek Domagała:
„Obecnie rządzący miastem doszli do władzy m.in. z wykorzystaniem haseł antyklerykalnych i skierowanych przeciwko znaczącej roli Jasnej Góry w budowaniu tożsamości miasta. Padały absurdalne pomysły opodatkowania pielgrzymów, symbolicznie „Poniedziałek” przeciwstawiono „Niedzieli”, a poseł SLD [Marek Balt – red.] starał się przenieść ten ton na korytarze sejmowe. Na szczęście nieco więcej rozsądku wykazuje prezydent miasta, który moim zdaniem stara się tę linię ataków na Kościół zniwelować.
Ogólnie taka walka nie mogła przynieść miastu nic dobrego, to i nie przyniosła.
W tym kontekście pytanie: jak z takimi hasłami miasto mogło i może skutecznie tworzyć dobry klimat do skutecznego wykorzystania sezonu pielgrzymkowego i do zatrzymania naszych gości w mieście, staje się retoryczne. Skoro gości uważa się za niechcianych gości, no to nie ma tematu ich zatrzymania.
Propozycji jak wykorzystać obecność Pielgrzymów dla budowania bogactwa obywateli jest pewnie tyle co mieszkańców. Ale zacząć trzeba od stworzenia dobrego klimatu życzliwości dla Pielgrzymów, którzy niezależnie od władz miasta od wielu lat dają pracę tysiącom częstochowian, czy to tym pracujących w gastronomii, przemyśle i handlu dewocjonaliami czy w świadczeniu innych usług.
W ramach przewrotności na lewicowy pomysł opodatkowania pielgrzymów, kilka lat temu zaproponowałem odwrócenie pomysłu! Dla naszych miłych Gości Pielgrzymów proponujemy pyszną bezpłatną kawę czy herbatę w uroczych miejskich restauracjach czy kawiarniach! Oczywiście nie ma nic bezpłatnie, ale jestem pewien, że 100 takich punktów gastronomicznych chętnie wzięłoby udział z sfinansowaniu programu emisji „częstochowskiej waluty” typu bon kawowy z logo miasta, starą fotografią itp. z jakim Gość mógłby usiąść i poczuć się kimś wyjątkowym i mile widzianym! Zapewne większość z nich kupiłaby coś więcej. Taki elementarz marketingu.”
Opinię Prawa i Sprawiedliwości prezentuje radny Artur Gawroński:
„Częstochowa i Jasna Góra jest największym w świecie ośrodkiem pielgrzymkowym kultu Maryjnego. Jest to swojego rodzaju przywilej, ale i wielkie zobowiązanie stojące przed każdą władzą, które dzięki odpowiedniej strategi może przyczynić się do wzrostu konkurencyjności miasta na mapie Polski i świata. Ten ogromny potencjał szczególnie w okresie pielgrzymkowym jest niewykorzystywany przez obecne władze miasta, które nie potrafią wykorzystać sezonu pielgrzymkowego do zatrzymania pielgrzymów na dłużej. Wynika to z braku odpowiednich starań często wyprzedzonych odpowiednim przygotowaniem z rocznym wyprzedzeniem. Kluczowym działaniem, pozwalającym na osiągnięcie sukcesu na rynku turystycznym, jest skuteczny marketing, którego podstawą musi być stworzenie silnego wizerunku Częstochowy, wzmocnionego o bogatą ofertę regionalną. Chcąc zwiększyć natężenie ruchu turystycznego w Częstochowie należy podjąć skuteczne działania promocyjne, w tym promocję regionu w Europie i na świecie razem z innymi ośrodkami, takimi jak: Kraków, Gdańsk, Wrocław. Kluczowe działania, jakie należy podjąć to promowanie oferty co najmniej z rocznym wyprzedzeniem, które ma wpływ na ilość dni spędzonych w Częstochowie np. przy etapie formowania się pielgrzymek na parafiach.
W celu wypromowania oferty należy:
– wprowadzić „Zintegrowany System Informacji Turystycznej Regionu Częstochowskiego” , którego zapleczem będzie portal internetowy wskazujący atrakcje turystyczne, kulturalne, sportowe i usługowe dostępne w regionie;
– stworzyć bazę odwiedzających i mieszkańców – potencjalnych odbiorców oferty kulturalno-turystycznej, do których będzie wysyłana aktualna oferta wzajemnie powiązanych i przenikających się wydarzeń;
– stworzyć mapy szlaków turystycznych Częstochowy (m.in. szlak Orlich Gniazd, Szlak Jury Wieluńskiej oraz Szlak Walk 7. Dywizji Piechoty) i regionu, wskazując doskonałe tereny dla miłośników turystyki pieszej, rowerowej, konnej, wspinaczkowej, jaskiniowej, lotniarstwa i kajakarstwa;
– stworzyć mapy najatrakcyjniejszych miejsc naszego miasta wraz z bazą hotelową i gastronomiczną, promując kuchnię regionalną;
– stworzyć szeroką ofertę dla pielgrzymów, wskazując walory Częstochowy i regionu;
– wesprzeć promocję bazy noclegowej w mieście, by zatrzymać na dłużej pątników i turystów;
– wesprzeć rozwój sektora turystyki, promując markowe produkty turystyczne np. przez odpowiednie oznaczenie dojazdu do interesujących miejsc;
– przygotować szeroką gamę materiałów promocyjnych, przewodników i folderów tematycznych (uwzględniając różne oczekiwania potencjalnych gości) oraz dystrybuować je m.in. na potrzeby punktów informacji turystycznej, hoteli w Częstochowie oraz zagranicznych ośrodków Polskiej Organizacji Turystycznych;
– zorganizować cykliczne wizyty studyjne dla ekip telewizyjnych i radiowych, a także dziennikarzy i przedstawicieli biur podróży, którzy podczas pobytu zapoznają się z ofertą regionu i nawiążą kontakty z rodzimą branżą turystyczną i gastronomiczną;
– dokonać rewitalizacji historycznych dzielnic Częstochowy, takich jak Rynek Wieluński, Stary Rynek, przygotowując program ich kulturalnego i handlowego ożywienia;
– dostosować ofertę kulturową i turystyczną do zmieniającego się popytu, takiego jak turystyka biznesowa, specjalistyczna, industrialna i aktywny wypoczynek;
– wykorzystać fakt spotykania się w Częstochowie wielu grup zawodowych (pielgrzymki „tematyczne”) z różnych miast przez inicjowanie sympozjów, konferencji czy dostosowaną do oczekiwań ofertę kulturalną;
– wykreować markowe produkty turystyczne regionu przeznaczone dla różnych grup odbiorców;
– rozwinąć walory turystyki rowerowej w Częstochowie i regionie, współpracując z takimi miejscowościami jak Bobolice, Złoty Potok, Olsztyn;
– stworzyć partnerstwo miasta i branży turystycznej na rzecz spójnego systemu zarządzania rynkiem turystycznym regionu;
– wesprzeć udział Częstochowy w kształtowaniu spójnej polityki rozwoju turystyki w województwie;
– zainicjować multimedialne wydawnictwa związane z promocją i rozwojem turystyki w Częstochowie i regionie.
Wiele pomysłów można wykorzystać na bazie innych miast o podobnej specyfice jak wprowadzenie Karty Turystyczno-Pielgrzymkowej, sprzedaż i dystrybucja wody częstochowskiej, która jest doskonałej jakości czy choćby wydanie dukatów częstochowskich itp.”.
Stanowisko Polskiego Stronnictwa Ludowego w tej sprawie przedstawia Stanisław Gmitruk:
„Bardzo ważnym zadaniem miasta Częstochowy jest utrzymać skalę ruchu turystyczno/pielgrzymkowego na dotychczasowym poziomie oraz „zatrzymać” uczestników tego ruchu na dłużej w naszym mieście. Od lat czy nawet wieków utrzymuje się w większości przypadków taki stan faktyczny, że turyści/pielgrzymi przybywają na Jasną Górę do Częstochowy na krótko, bardzo często tylko na jeden dzień. Trzeba nadal działać, by zachęcić naszych gości do pozostania na co najmniej kilka dni. W ostatnich latach dużo w tym zakresie zrobiono w okolicach Jasnej Góry, poprzez utworzenie parkingów, miejsc noclegowych oraz możliwości skorzystania z posiłków. Dużo także zrobiło miasto, czego przykładem jest modernizacja Alei NMP, dworców kolejowych, parków podjasnogórskich, ulic wokół Jasnej Góry, m.in. ul. A. Kordeckiego i 7 Kamienic, miejsc gastronomicznych w Alei NMP i w innych częściach centrum Częstochowy. Potrzebna jest jednak dalsza praca promocyjno-informacyjna. Jest wiele miejsc – poza Jasna Górą – które pielgrzymi/turyści mogą odwiedzić w samej Częstochowie oraz w regionie, w tym słoneczny/jurajski Olsztyn. Należy prowadzić dalszą działalność promocyjno-informacyjną poprzez elektroniczne, społecznościowe publikatory oraz przez bezpośrednie kontakty z organizatorami pielgrzymek i imprez świeckich, które odbywają się w Częstochowie. Dobrym przykładem, godnym upowszechnienia – są organizowane w Częstochowie Ogólnopolskie Dożynki Jasnogórskie, podczas których dziękujemy Matce Bożej za plony, a rolnikom za trud pracy, ale także promujemy na cały kraj – miasto Częstochowę.”
W imieniu „Mieszkańców Częstochowy” stanowisko przedstawia Marcin Maranda:
„Częstochowa na całym świecie identyfikowana jest głównie z klasztorem na Jasnej Górze. Dla pielgrzymów właśnie to miejsce jest celem, a Częstochowa ostatnim odcinkiem drogi. Pielgrzymowanie ma swoją charakterystykę i obyczaj, który mało prawdopodobne, aby uległ zmianie.
Pątnicy wchodzą na Jasną Górę, a za klasztorem czekają już autokary, które rozwiozą ich do domów. I trudno się dziwić, że po wielodniowych trudach pragną jak najszybciej odpocząć we własnym domu. Obiektywnie patrząc, dotąd, dopóki pielgrzymki będą organizowane w ten sposób – nie będzie w programie miejsca na zwiedzanie Częstochowy. Z drugiej strony warto się zastanowić, co robimy, aby Częstochowa była atrakcyjna dla turystów? Czy Aleje banków i „sklepów wyprzedażowych” zachęcają do spacerów? Czy mamy wspólny projekt turystyczny z Olsztynem albo Mstowem?
Jeżeli miasto znajdzie sposób, by pokazać się światu od strony turystycznej, to goście sami chętnie zostaną u nas na dłużej. A jak to zrobić? Poprzez przemyślaną promocję. Wątpię, czy dobrym pomysłem jest wydawanie mnóstwa pieniędzy po to, by przez piętnaście minut pokazać
Plac Biegańskiego i kawałek III Alei w telewizji.”
W imieniu Platformy Obywatelskiej (w ramach koalicji PO-SLD) opinię przedstawia radny Jacek Krawczyk:
„Częstochowa na przestrzeni ostatnich 25 lat zawsze próbowała wykorzystać swój potencjał turystyczny, systematycznie podnosząc markę nie tylko w oparciu o charakter pielgrzymkowy.
Sanktuarium na Jasnej Górze nie potrzeba reklamować, bo jest znane na całym świecie i jesteśmy z niego dumni, natomiast główny problem jaki się pojawia, to zatrzymanie przynajmniej części pielgrzymów w mieście na dłużej niż jeden dzień oraz zwiększenie liczby turystów niezwiązanych bezpośrednio z ruchem pątniczym.
Poprawa bazy turystycznej – nowe hotele przy „Oleńce” oraz w przebudowywanym dawnym budynku PZU pozwolą w lepszych warunkach gościć turystów. Niestety, musimy poczekać na te obiekty przynajmniej do przyszłego sezonu.
Miasto od kilku lat zwiększa promocję poprzez liczne imprezy miejskie oraz liczbę wydarzeń o ogólnopolskim i międzynarodowym charakterze. Ten proces się rozpoczął i wymaga systematycznego zwiększania oferty. Nie zapominajmy o propozycjach aktywnego wypoczynku na naszej Jurze, co doskonale może uzupełnić i zachęcić do pozostania turystów.
W przypadku zatrzymania pielgrzymów potrzebujemy przekonać do lepszej współpracy władze klasztoru na Jasnej Górze. Gdyby udało się wprowadzić wzorem zachodnich ośrodków pielgrzymkowych np. Lourdes, co najmniej dwudniowe obchody religijne, spowodowałoby to zatrzymanie pielgrzymów. Przykładem mogłyby być wieczorne msze połączone z obchodami na drugi dzień w godzinach około południowych. Teraz po każdym święcie lub religijnym wydarzeniu pielgrzymi niemalże natychmiast wyjeżdżają.
Jak widać, miasto czyni starania, ale także ze strony klasztoru potrzeba lepszej współpracy na co liczymy.”
2 komentarzy
‘Powiedzieli co wiedzieli’ znowu Krawczyk nie zawiódł-najlepsze wieczorne msze to zostaną na dwa dni,nie wiadomo czy śmiać się czy płakać . Naprawdę szkoda czasu na komentarz ,świat pędzi do gwiazd a w mieście maryjnym władze miasta i radni niech walną łbem w ścianę to może też zobaczą gwiazdy.
‘Powiedzieli co wiedzieli’ znowu Krawczyk nie zawiódł-najlepsze wieczorne msze to zostaną na dwa dni,nie wiadomo czy śmiać się czy płakać . Naprawdę szkoda czasu na komentarz ,świat pędzi do gwiazd a w mieście maryjnym władze miasta i radni niech walną łbem w ścianę to może też zobaczą gwiazdy.
znowu gadają pierdoły zamiast się do jakiejś pracy uczciwej wziąć np. pozamiatać chodniki. I tak macie po kilka etatów z elastycznym i zadaniowym czasem pracy także nie przejdzie u mnie, że nie macie na to czasu!
znowu gadają pierdoły zamiast się do jakiejś pracy uczciwej wziąć np. pozamiatać chodniki. I tak macie po kilka etatów z elastycznym i zadaniowym czasem pracy także nie przejdzie u mnie, że nie macie na to czasu!