5 sierpnia już po raz siódmy ruszy częstochowska machina teatralna i toczyć się będzie w każdą niedzielę aż do 16 września – nadciąga kolejna edycja Festiwalu Teatrów Ogródkowych, autorskiego projektu Andrzeja Gęsiarza (dyrektora festiwalu) oraz Jarka Filipskiego (dyrektora Teatru From Poland).
Od lat wypełniamy wakacyjną lukę w kulturalnej ofercie miasta. Teatr miejski jest w tym czasie zamknięty na cztery spusty, ale to nie znaczy, że ludzie muszą być skazani jedynie na kluby i koncerty – mówi Artur Bratek, koordynator festiwalu. Nadchodząca impreza to dla mieszkańców Częstochowy nie tylko weekendowa alternatywa, ale przede wszystkim niepowtarzalna okazja, aby poznać grupy teatralne z różnych stron Polski. W programie zaprezentują się zespoły nieznane częstochowskiej widowni i w dodatku z najnowszymi spektaklami. Czego możemy się spodziewać? – Atmosferę tegorocznych przedstawień buduje bliski kontakt z widzem, podkreślany poprzez światło czy projekcje. W większości są to spektakle wyciemnione – tłumaczy koordynatorka Julia Liszewska i dodaje: – Zagranie ich na zewnątrz zniszczyłoby ich intymny nastrój. Z tego względu organizatorzy postanowili zmodyfikować formułę festiwalu – aktorzy wystąpią we wnętrzach budynków: sierpniowe występy odbędą się w klubie Teatr From Poland, wrześniowe – w Carpe Diem. Wstęp na nie będzie bezpłatny – to kolejne novum w organizacji festiwalu, ale nie ostatnie. W tegorocznej edycji konkurs został rozstrzygnięty na etapie preselekcji, w wyniku czego wszyscy występujący mają już status laureata. Numerem jeden tego wydarzenia jest spektakl „RTG – Roland Topor Games” Teatru w Krzywym Zwierciadle ze Stepnicy – jego pokaz odbędzie się 26 sierpnia.
Pod względem organizacyjnym festiwal zatem ewoluuje, ale jego zasadnicze założenia nie zmieniły się. Tegoroczny program obfituje w spektakle zróżnicowane pod względem tematycznym i stylistycznym. – Są to spektakle autorskie, choć inspiracją dla nich były zarówno teksty własne zespołów, jak i klasyka literatury: zarówno poezja, jak i dramaturgia współczesna – mówi Julia Liszewska. Obok gości z innych miast wystąpią też częstochowskie zespoły: Trybik z przedstawieniem „Agata szuka pracy”, a poza konkursem – Tlen ze spektaklem „Recykling”. Organizatorzy festiwalu tradycyjnie ogłaszają również konkurs na najlepsze zdjęcie – nagroda główna to 500 zł., a wszystkie prace zostaną przedstawione na wystawie fotograficznej „Migawka z festiwalu” w klubie Carpe Diem.
Czy teatralna alternatywa wciąż potrafi nas zaskoczyć? W jaki sposób wypowiada się o współczesnym człowieku i jego problemach? Wzruszenie, czarny humor, muzyka na żywo – podczas festiwalu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Organizatorami teatralnej imprezy są Stowarzyszenie Proartystyczne „Integracja”, Teatr From Poland oraz klub Carpe Diem.
Ilona Matuszczak
Program:
5 sierpnia, godz. 19.00
Teatr Realistyczny – Frakcja Żeńska (Skierniewice)
“Jestem”, reż. zbiorowa
Cztery kobiety dryfują miedzy sztywną formułą spektaklu teatralnego a performensem, zacierając różnicę pomiędzy rolą a realną wypowiedzią. Na scenie zostaje spreparowany esej o kobiecie ukrytej za kuluarem swoich przywar i pragnień, między wyuzdaniem a naturalnością. Kobiety wkładają sobie w usta słowa napisane przez mężczyzn, Rafała Wojaczka i Mirona Białoszewskiego dając się im skonstruować i opiewać zarazem, by potem ustanowić siebie i swoje ciało w auto-doświadczeniu.
12 sierpnia, godz. 19.00.
Teatr STUDIO SonDa (Kalisz)
“Contr-act-or not to be, czyli jak być artystą – w czterech odsłonach”, reż. Dariusz Sosiński
Według tekstów Szekspira, Tuwima oraz własnych powstał spektakl składający się z czterech części, w którym widzimy aktora, muzyka, malarza i estradowca. Niektóre obrazy są interaktywne, a kolejne zachowują czwartą ścianę. Jest to zabawa konwencją i publicznością, ukazująca pozycję i kondycję artysty we współczesnym konsumpcyjnym społeczeństwie, na poły śmiesznąna poły tragiczną.
19 sierpnia, godz. 19.00.
Grupa Teatralna Politechniki Częstochowskiej “Trybik” (Częstochowa)
“Agata szuka pracy”, reż. Marian Florek
Spektakl studenckiej grupy teatralnej “Trybik” działającej przy Akademickim Centrum Kultury i Sportu w Częstochowie. Autorem sztuki jest Dana Łukasińska. Jest to historia relacji pomiędzy matką a córką, pomiędzy idealizmem i pragmatyzmem. Szukanie pracy to tylko pretekst.
26 sierpnia, godz. 19.00.
Teatr w Krzywym Zwierciadle (Stepnica)
“RTG – Roland Topor Games”, reż. Michał Krzywaźnia
Spektakl Roland Topor Games jest artystyczną wariacją na temat twórczości francuskiego pisarza Rolanda Topora, znanego z szokującej groteski, makabreski i czarnego humoru. Zaprasza do szaleńczej gry toczącej się w surrealistycznym świecie nonsensów, w którym konwenanse i tabu znikają, uwalniając niepohamowaną wyobraźnię wyprowadzoną na manowce. Jednakże ten dziwny, nierealny i makabryczny obraz, umieszczony gdzieś poza normalnością, paradoksalnie porusza tematy jak najbardziej rzeczywiste. Czym tak naprawdę jest normalność? Jakimi wskaźnikami można ją zmierzyć i czy w ogóle zmierzyć się da? A jeśli owe istnieją, to czy są sprawiedliwe i adekwatne dla każdego człowieka? Sesja RTG wprawia w ruch toporową karuzelę, której wariacki wir wciąga w zniekształcone ramy codzienności.
9 września, godz. 19.00.
Teatr Na Chwilę (Gryfino)
“Cielsko”, reż. Paweł Kubicki i Dominik Smaruj
Bezpretensjonalne i lekkie “Cielsko” jest spektaklem bardzo trafnie przybliżającym naszą wędrówkę poprzez życie. Stanowi o tym co było, o tym co jest i o tym co być może. Aktorzy poprzez zabawę w teatr dotykają różnych aspektów dotyczących Ciała. Jego początek, koniec, ideał, ułomność, przedmiotowość.
16 września, godz. 19.00.
FINAŁ
Teatr Niezależny Tlen (Częstochowa)
“Recykling”, reż. Julia Liszewska
W „Recyklingu” (na podstawie tekstów dla teatru: „O zwierzętach” i „Chór sportowy” austriackiej noblistki – Elfriede Jelinek) kobiety są sprowadzone do roli przedmiotów codziennego i conocnego użytku, a mężczyźni doskonale sprawdzają się w rolach samców i treserów. Ten spektakl ma ambicje odpowiedzieć na pytanie: czy rzeczywiście tak jest? Ma też za zadanie odpowiedzieć na drugie pytanie – istotniejsze: czy istnieje tak deficytowy towar jak miłość? Czy da się jeszcze dostać świeżą miłość, choćby spod lady, czy skazani jesteśmy na wieczny recykling, na „używanie przedmiotów” będących w ciągłym obiegu, wielokrotnie przetworzonych? Widzowie tego spektaklu będą też mogli uzyskać odpowiedzi na bardziej trywialne pytania: czy wieczne wykończenie da się osiągnąć tylko w raju, czy mniej to znaczy więcej i czy jest sens dobrowolnie rezygnować z miejsc wartych oglądania?