W najbliższą niedzielę drużyna KantorOnline Włókniarz Częstochowa uda się do Tarnowa. Z powodu trudnej sytuacji finansowej zespół pojedzie w mocno okrojonym składzie. Dobrą informacją natomiast jest poprawa relacji pomiędzy Grigorijem Łagutą, a klubem.
Trudna sytuacja finansowa zmusiła zarząd Lwów do podjęcia drastycznych działań. W trosce o stan klubowej kasy na bardzo trudny teren do Tarnowa uda się drużyna w bardzo okrojonym składzie. Najprawdopodobniej w wyjściowym zestawieniu zabraknie Rune Holty, Michaela Jepsena Jensena, Grigorija Łaguty oraz kogoś z dwójki Walasek – Kildemand. Zarząd podejmując tą niepopularną decyzję liczy na zrozumienie kibiców i podkreśla, że wszystkie działania mają prowadzić do poprawy sytuacji finansowej i przede wszystkim terminowych spłat zawodników.
Jednocześnie w oficjalnym komunikacie poinformowano o znacznej poprawie stosunków klubu z Grigorijem Łagutą, którego nieobecność podczas meczu z Betard Spartą Wrocław była głównym tematem wśród kibiców biało-zielonych. Kapitan Lwów zadeklarował chęć jazdy już w najbliższą niedzielę, jednak podobnie jak reszta liderów, pojawi się w składzie dopiero na planowany 1 czerwca pojedynek z Unibaxem Toruń.
W tym samym czasie większościowy udziałowiec Włókniarza, firma KJG Company, zapowiedziała sprzedaż akcji klubu. Na razie nie wiadomo jaka firma zdecyduje się przejąć spółkę, choć jak przekonuje Artur Sukiennik ze znalezieniem zainteresowanych nie powinno być trudności. Firma KJG Company nadal będzie wspierać żużel w mieście, jednak tylko poprzez sponsorowanie młodych adeptów.