Testy samochodów – wśród mediów lokalnych – jedynie przeprowadza .Do pierwszego regionalnego testu otrzymaliśmy od dealera Skody najciekawszy pojazd oferowany przez czeską markę – Roomstera. Oto jak sobie poradził na częstochowskich ulicach.
Skoda Roomster została oficjalnie zaprezentowana na wystawie w Genewie w roku 2006. Niedługo później trafiła do sprzedaży w Polsce, a w roku 2010 przeszła face lifting. W gamie silników można wybierać spośród pięciu jednostek benzynowych i trzech diesli. Testowany egzemplarz w wersji Style wyposażono w najmocniejszy silnik benzynowy 1.2 TSI o mocy 105 KM.
Stylistyka
Trzeba przyznać, iż Roomster jest pierwszym od dawna prawdziwie oryginalnym i ciekawym projektem czeskiego producenta. Ciężko go zamknąć w jednej klasie pojazdów. Przedniej części najbliżej do hatchbacka, a tylnej do minivana. Zabieg sklejenia dwóch różnych pojazdów wypadł wyjątkowo zgrabnie, a kupując Skodę wreszcie można wzbudzić zaciekawienie na ulicy. Roomster, choć od premiery minęło pięć lat i nie jest specjalnie rzadkim pojazdem na częstochowskich ulicach, nadal się nie opatrzył. Wygląda nowocześnie i interesująco, co potwierdzili sami mieszkańcy naszego regionu wielokrotnie podczas testu podchodząc i oglądając Roomstera z bliska.
Skoda szczególnie oryginalnie prezentuje się z profilu za sprawą ciekawego układu drzwi. Tylne drzwi są bowiem sporo wyższe od przednich, a ta asymetryczność tylko podkreśla różne pomysły na przednią i tylną część pojazdu. Jeśli o drzwiach mowa warto zaznaczyć, że auto koncepcyjne z 2005 roku posiadało je rozsuwane i tylko z prawej strony. W modelu produkcyjnym otwierają się klasycznie i po obu stronach.
Wymiary zewnętrzne również klasyfikują Roomstera pomiędzy segmentami. Z wysokością ponad 1,6 metra wpasowuje się w klasę minivanów, długość około 4,2 metra – klasa kompakt, a szerokość 1.684 mm – samochody małe. Dzięki takim wymiarom pojazd bezproblemowo mieści się na każdym miejscu parkingowym.
Wnętrze – Wyposażenie
Skoro jednak nie jest to poważnych rozmiarów krążownik szos można założyć, że posiada niewielką ilość miejsca w środku. Nic bardziej mylnego. Roomster oferuje olbrzymią przestrzeń, szczególnie na tylnych siedzeniach. Tu właśnie zaczyna działać wysokość pojazdu. Siedzenia przednie umieszczono wyżej i bliżej przedniej osi, co pozostawiło dość miejsca na nogi nawet dla dwumetrowego pasażera z tyłu. Dodatkowo panoramiczny dach, w który wyposażony był testowany egzemplarz, jeszcze bardziej wzmacnia wrażenie przestrzeni. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że niestety nie udało się w pełni oszukać niewielkiej szerokości samochodu. Z tyłu naprawdę komfortowo podróżują tylko dwie dorosłe osoby, dla trzech dłuższa wycieczka będzie niewygodna i uciążliwa. Co ciekawe tylna kanapa właściwie nie jest kanapą, a trzema zupełnie niezależnymi siedzeniami. Można je niemal dowolnie przestawiać i co najważniejsze bezproblemowo wyciągnąć z samochodu, tworząc olbrzymią przestrzeń bagażową (aż 1.810 l). Skoro o bagażniku mowa to jego pojemność, zależnie od położenia siedzeń, waha się od 480 do 560 litrów. Symetryczna, niemal prostokątna budowa pozwalają czteroosobowej rodzinie spokojnie zapakować się nie tylko na piknik w pobliskim Olsztynie, ale także na dłuższe wakacje.
Nawet osoba która nie miała kontaktu z samochodami Skody szybko się przyzwyczai do rozmieszczenia przycisków. Zegary są bardzo czytelne i nie męczą wzroku podczas jazdy w nocy.
Od kilku lat Skoda przyzwyczaja do bardzo wysokiego poziomu wykończenia. Nie inaczej jest w Roomsterze, testowy egzemplarz w dniu odbioru miał 22 kilometry przebiegu i stan wnętrza absolutnie idealny. Wszystkie elementy były świetnie spasowane, nic nie trzeszczało ani nie stukało. Wykorzystane plastiki sprawiają wrażenie bardzo solidnych i trwałych, dodatkowo są dość miękkie i przyjemne w dotyku. Kierownica także prezentuje się pozytywnie, ale duża w tym zasługa pakietu skórzanego, który znajdował się na liście wyposażenia dodatkowego. Poza wspomnianym pakietem, testowany egzemplarz posiadał między innymi klimatyzację automatyczną, zestaw ośmiu głośników sprzężonych z radiem CD Mp3 i tempomat. Klimatyzacja chłodzi bardzo sprawnie, a samochód szybko się nagrzewa, co ma ogromne znaczenie zimą. Nie ma również problemu z zaparowanymi szybami.
Roomsterowi za wnętrze należą się tylko dwa minusy. Pierwszy za wygodne, ale pozbawione trzymania bocznego fotele z przodu. Na sprawniej pokonywanych zakrętach po prostu łatwo się z nich zsunąć. Problem ten nie występuje przy siedziskach z wersji Sport, więc dość łatwo można go rozwiązać. Trochę inaczej wygląda sprawa widoczności. Do tyłu i na boki, choć ograniczona, jest wystarczająca i nie przeszkadza po przyzwyczajeniu, zresztą nad bezpieczeństwem parkowania czuwają czujniki. Gorzej z widokiem do przodu. Linia dachu poprowadzona nisko przy przedniej szybie w połączeniu z wysoką pozycją fotela mocno ogranicza pole widzenia. Kierowcy o wzroście powyżej 170 cm będą musieli się pochylać nad kierownicą, aby dojrzeć kolor światła na sygnalizatorze przy skrzyżowaniu. Niby nic strasznego, a jednak męczy i drażni.
Silnik/Spalanie
Silnik napędzający testowanego Roomstera to pochodzące od Volkswagena 1.2 TSI o mocy 105 KM. Kilka słów opisujących tę jednostkę – jest świetna, rewelacyjna oraz doskonała. Mimo niewielkiej pojemności, dzięki zastosowaniu turbosprężarki, sprawnie rozpędza Skodę już od niewiele ponad 1.500 obr/min i bez żadnych protestów, karnie i równo ciągnie do kresu skali obrotomierza. Choć w ofercie znaleźć można cztery inne silniki benzynowe i trzy diesle, ta konkretna jednostka wydaje się być stworzona z myślą o Roomsterze. Przyśpieszenie odbywa się bardzo liniowo, a setkę zobaczymy na prędkościomierzu po 10,9 sek. Rozpędzanie zakończymy na 184 km/h. Maksymalny moment obrotowy wynosi 175 Nm i jest dostępny w przedziale od 1.550 do 4.300 obr/min.
W parze ze świetną jednostką idzie bardzo dobra manualna skrzynia biegów. Przełożenia zostały dobrane z głową, są dość długie, co bardzo odpowiada charakterystyce silnika. Zmiana biegów przebiega lekko i bezproblemowo. Osoby, które wolą skrzynie automatyczne mogą wybrać opcjonalną DSG, dopłacając jedyne 4.500 złotych.
Podawane przez producenta średnie spalanie na poziomie 5,7 l/100km jest trudne do osiągnięcia. W teście przeprowadzonym głównie na częstochowskich ulicach wyniosło 7,3 l, co i tak stanowi więcej niż dobry wynik, szczególnie z uruchomioną klimatyzacją i nie stosowaniem się do zasad eko jazdy. Wycieczka poza teren zabudowany zaowocowała natomiast, zgodnie ze wskazaniami komputera pokładowego, zużyciem 5,1 l/100km. Za osiągi, które oferuje silnik to zdecydowanie zadowalająca wartość.
Układ kierowniczy/Zawieszenie
Kolejnym, co zdecydowanie przemawia na plus Roomstera, jest układ kierowniczy. Samochód bardzo szybko i bez protestów zmienia kierunek jazdy, a kierowca ma poczucie kontroli nad pojazdem. Dobrze wyważono poziom wspomagania – nie zmęczymy się podczas parkowania, a zarazem przy prędkościach autostradowych nadal jest pewnie i bez zbędnej nerwowości. Zawieszenie stanowi doskonały kompromis między komfortem, a prowadzeniem. Bardzo ładnie i spokojnie wybiera nierówności, choć przy jakości częstochowskich dróg czasami się poddaje. Niestety, aby naprawdę komfortowo pokonywać ulice naszego miasta zawieszenie musiałoby być dużo bardziej miękkie. Wystarczy jednak wyjechać na względnie równą drogę, aby docenić zastosowany kompromis. Roomster nie przechyla się przesadnie na zakrętach, nie wykazuje skłonności do pod- czy nad- sterowności, a w połączeniu z bezpośrednim układem kierowniczym pozwala na naprawdę dobrą zabawę za kierownicą. Przeszkadzają tylko nagłe podmuchy wiatru, ale Roomster to w końcu dość wysoki samochód – trzeba do tego przywyknąć.
Podsumowanie/Cena
Skoda nie planuje rujnować swoich klientów kosztami eksploatacyjnymi. Pierwszy przegląd po roku lub 15 tysiącach kilometrów przebiegu to koszt 450 złotych, a drugi przy 30 tysiącach – 600. Najdroższy i największy przegląd następuje po 60 tysiącach kilometrów i obejmuje również wymianę świec oraz filtra paliwa, taka przyjemność to wydatek 900 złotych. Ceny części, jak na autoryzowany serwis, są na przyzwoitym poziomie – przedni standardowy reflektor wraz z montażem kosztuje 600 złotych, a kompletne sprzęgło z wymianą 1.700. Warto podkreślić, iż zgodnie z raportem Dekry Roomster należy do najmniej awaryjnych modeli. Spośród 2.543 przebadanych w roku 2010 samochodów aż 93,53 proc. nie wykazało jakiejkolwiek usterki.
Testowy Roomster został wyceniony przez salon na kwotę 61.040 złotych. Poza standardowym wyposażeniem wersji Style zainstalowano w nim pakiety Sound, Family oraz Trend. Tak zaopatrzony egzemplarz jest właściwie kompletny i gotowy do komfortowej eksploatacji.
Roomster jest niezwykłym samochodem. Przykładem, jak przy niewielkich wymiarach zewnętrznych można zaoferować wielką przestrzeń dla pasażerów i bagażu. Kilka wad nie jest w stanie przyćmić świetnego silnika, poziomu wykończenia i wszechstronności. Ponadto ciężko go nie polubić, testowy egzemplarz przemierzał regionalne ulice na usługach Tygodnika 7 dni zaledwie trzy dni, a i tak zdążyliśmy się do niego przyzwyczaić. Jak określił to jeden z przechodzących obok samochodu mieszkańców Częstochowy – Skoda Roomster jest po prostu sympatyczna.
Za użyczenie samochodu do testu redakcja dziękuje firmie:
M&M Marszałek, ul. Makuszyńskiego 70/72
tel. +48 34 372 03 15
www.m.m-marszalek.pl
