Prawie cały teren dzisiejszej Polski usiany jest miejscowościami, których nazwy wywodzą się od terminu „ruda”, „huta”, czy „kuźnica”. Nie jest też przypadkiem, że najczęściej występujące nazwisko w Polsce to Kowalski.
Na terenach dzisiejszej Polski wytwarzano żelazo z rodzimych złóż rudy żelaznej już około 500 lat p.n.e. Z tego czasu odnaleziono 17 stanowisk produkcji żelaza w Polsce. Do IV wieku naszej ery odkryto już 48 takich stanowisk w okręgach: świętokrzyskim w rejonie Gór Świętokrzyskich oraz dolnośląskim w rejonie Tarchalic powiat Wołów, a także tereny nad środkową Odrą między ujściem Baryczy i Małej Panwi oraz okolice Grodziska i Milanówka na południowy zachód od Warszawy. Na terenie Jury Krakowsko-Wieluńskiej także znajdujemy ślady produkcji żelaza z tego okresu. W miejscowości Przywóz nad Wartą powiat Wieluń są dwa kurhany przebadane przez archeologów. Stwierdzono, że zamieszkali tam ludzie trudnili się wytopem żelaza z rudy i wytwarzaniem z niego narzędzi i broni. Wytop prowadzono w dymarkach. Potęga militarna Mieszka I i Bolesława Chrobrego pozwala przypuszczać, że przemysł hutniczy był w owym czasie bardzo rozwinięty, a umiejętności wytapiania żelaza z rud były powszechne. Istnienie kopalń w naszym regionie potwierdzają: rezerwat archeologiczny kultury łużyckiej z V w. p.n.e. na Rakowie, cmentarzysko kultury przeworskiej z okresu późno rzymskiego z okolic Mokrej oraz wiele śladów istniejących niegdyś kuźnic i dymarek. W opracowaniach sporządzonych w czasie badań archeologicznych podaje się, że w końcu XIV w. czynnych było w rejonie Częstochowy 10 kuźnic, które przetapiały rudy żelaza wydobyte z okolicznych „rudokopów”. Na terenie zamków Jurajskich w Bobolicach, Koziegłowach, Olsztynie stwierdzono produkcję żelaza na potrzeby warowni. O rozmiarach i wadze przemysłu górniczego świadczy fakt, że już od wieku XIV większość nazw nowo powstających tu osiedli wywodzi się od prowadzonych tu robót górniczych. Często przyjmują one nazwy od nazwisk rudników lub od rodzaju produkcji tu wykonywanej. Na obszarze częstochowskim mamy tu więc liczne Rudy, Rudniki, Huty, Huciska, Kuźnice, Klepaczki, a od nazwisk rudników Łojki, Marciszów, Panki, Praszczyki, Kawki, Stany, Konopiska. Nazwy związane z rodzajem wykonywanej produkcji to Blachownia, Kowale, Gnaszyn itp. Jednak pierwszymi dokumentami pisanymi potwierdzającymi istnienie kopalń są nadania górnicze o tzw. wolności górniczej z roku 1374, Kuźnia Pasternakowska w Pankach oraz przechowywany na Jasnej Górze z 3. maja roku 1377 przywilej księcia Opolczyka dla mistrzów kuźniczych. Zezwalający na wydobywanie rudy i wytapianie żelaza w pobliżu Częstochowy. Pokłady rudy żelaza w naszym regionie, są pochodzenia Jurajskiego, powstały około 130 mln lat temu. Są to syderyty ilaste FeCO3 o zawartości żelaza około 30% (w gminie Poczesana o tradycjach górnictwa rud żelaza od roku 2017 odbywają się uroczyste gale połączone z wręczaniem statuetek „SYDERYTY” dla zasłużonych mieszkańców tej społeczności). Praktycznie do roku 1950 wydobycie odbywało się prymitywnymi technikami górniczymi, tj. powszechnego urabiania systemem ścianowym. Odkrywkowo do głębokości 6 metrów, wydobywanie filarowe oraz na tzw. dukle czyli budy, bowiem górnik pracował w pozycji leżącej jak w budzie. Okres od XV do XVII wieku charakteryzuje się niezależnie od rozwoju kuźnictwa, dynamicznym rozwojem gospodarki folwarcznej. Zboża polskie zaczynają konkurować ze zbożami pruskimi, a eksport płodów rolnych przez Gdańsk znacznie poszerza swe rynki zbytu. Wzrasta jednocześnie zapotrzebowanie na żelazo i wyroby z niego produkowane. Szlachta, rozumiejąc te ekonomiczne zależności, dąży do przejęcia kuźnic pod swoją kuratelę. Podstawowym argumentem szlachty w walce z „kuźnikami” był problem niszczenia lasów wycinanych w zastraszającym tempie i przetwarzanych na potrzebny do wytopu węgiel drzewny. Istnienie górnictwa i hutnictwa stanowiło nierozłączną całość. O znaczeniu przemysłowym nastąpiło m.in. dzięki działalności Mikołaja Wolskiego. Od roku 1566 starosty krzepickiego, od roku 1600 marszałka koronnego, a od roku 1613 marszałka wielkiego. Wolski oprócz wspaniałej siedziby obronnej w Krzepicach, wybudował w 1610 roku piece hutnicze w Blachowni, w roku 1620 w Wanatach, a wcześniej w Pankach i Łaźcu. Na przełomie wieków XVI i XVII w jego kuźnicach wprowadzono napędy wodne, gdyż były usytuowane blisko nie tylko kopalń, ale także cieków wodnych w dorzeczach Warty. Produkcja wyrobów z żelaza w kuźnicach była zróżnicowana. Odlewano różnej wielkości działa w tym ciężkie działa forteczne, wielkie panwie do warzenia solanki, garnce i garnki, kotły i kule armatnie, części nagrobków cmentarnych. Z żelaza kutego wykonywano blachy, druty, łopaty, siekiery i ogromne ilości sprzętu potrzebnego rolnikom i rzemieślnikom. Brak rodowego spadkobiercy po śmierci Wolskiego w roku 1631 powoduje przejęcie starostwa krzepickiego przez kolejnych starostów, którzy sprawną organizację w kuźnicach i kopalniach zamieniają w chaos. Prowadzone w tym czasie liczne wojny na wschodzie z Turkami, Tatarami i Kozakami, w szczególności zaś najazd szwedzki, dokonały tak wielkich zniszczeń, że zatarły się ślady, z których dzisiaj można by wyczytać prawdę o ówczesnym górnictwie. Mimo zniszczeń jakie dotknęły Polskę, górnictwo było jednak nadal przemysłem, który przy odpowiedniej organizacji i rozbudowie mógł zapewnić obronność kraju, jego rozwój gospodarczy tym bardziej, że baza surowcowa, czyli zasoby rud były łatwo dostępne i jak na tamte czasy ogromne. Zamierzenia te przekreślili zaborcy. Nastąpiło nagłe załamanie się przemysłu górniczego. Wydobycie rudy zmniejszyło się prawie o połowę. Kolejno od I rozbioru w roku 1772 wymazywano z mapy największe państwo ówczesnej Europy. Okupant pragnął wycisnąć z podbitego kraju jak największe korzyści dla siebie, a w szczególności czynił to okupant rosyjski. Po I i II rozbiorze rudonośne tereny częstochowsko-wieluńskie włączone zostały do Prus. Pod kierownictwem pruskiego ministra rozpoczęto porządkowanie gospodarki górniczej. Pankowskie fabryki żelazne wyłączono spod zarządu starostwa krzepickiego i oddano pod zarząd Urzędu Górniczego we Wrocławiu. Wielki piec wybudowany w Pankach w latach 1800-1806 był wówczas jednym z największych i najnowocześniejszych do otrzymywania surówki.
Opracowanie o górnictwie rud żelaza według:
– Andrzeja Adamskiego „Górnictwo rud żelaza okręgu częstochowskiego 1994”
– Tadeusza Gębusia Almanach Częstochowy 2015 „Wpływ przemysłu wydobywczego rud żelaza na rozwój regionu częstochowskiego w latach 1945-1985”
– Kroniki i protokołów z zebrań Międzyzakładowego Koła Seniorów SITG w Częstochowie
KRŻ Barbara w Dźbowie – transport, produkcja metalowa i spożywcza
KRŻ Kuźnica – produkcja metalowa dla potrzeb górnictwa
KRŻ Tadeusz Nowa Wieś II – produkcja szyb zespolonych, żyrandoli, hurtownia, magazyny
KRŻ Jerzy w Łojkach – hurtownia stali, produkcja metalowa
Budynek dyrekcji KRŻ Ostrowy 4 w Łojkach – produkcja metalowa
Kopalnia Teodor I w Osinach – odlewnia żeliwa
Kopalnia Malica w Kalei – produkcja tworzyw sztucznych
Paweł Kopydłowski – prezes koła
Wojciech Glice – skarbnik
Henryk Słomian – prezes oddziału SITG
ciąg dalszy w kolejnym numerze Tygodnika 7 dni
Opracował: Eugeniusz Marchewka
Foto: Poczesna, Gala wręczenia statuetek Syderyty 2021