Głęboki ukłon kierujemy w stronę kilkudziesięciu tysięcy Czytelników za sięgnięcie po nasz materiał prasowy „Czy mieszkańcy mniej płaciliby za wodę i ścieki gdyby…?”. Dziękujemy komentatorom (liczonych w setkach) za trafne uwagi, nowym „źródłom” za kolejne wątki, a „starym” za odwagę.
Pierwsza część serii o Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji Okręgu Częstochowskiego (PWiK) wywołała tak ogromne zainteresowanie, iż grzechem byłoby tematu nie kontynuować, tym bardziej że wodociągi okazują się być studnią bez dna. Będziemy więc systematycznie wyciągać na światło dzienne wątek po wątku, zwłaszcza że im dalej w las tym gorzej.
Motywem przewodnim kolejnej części będzie…
Pierwsi, którzy poczuli się dotknięci naszą publikacją okazali się samorządowcy, dysponenci 100% akcji PWiK, za pośrednictwem Związku Komunalnego Gmin ds. Wodociągów i Kanalizacji. Jednak na pytanie o nadzór właścicielski milkną i nie dlatego że sytuacja w wodociągach jest im obca, ale dziś nie chcą być łączeni ze sprawą, która pachnie przestępstwem. Strach w oczy zajrzał także członkom rady nadzorczej wodociągów, których rzekoma niewiedza o podejrzanych praktykach w spółce, nie tylko nie usprawiedliwia, ale jednoznacznie obciąża.
W kolejnych publikacjach wszystkie elementy brudnych układów, rozłożymy na części pierwsze.
Echa komentarzy dotarły do uszu władz częstochowskich wodociągów. Najnowszy tekst reklamowy, powielany przez lokalne instytucje i mediach (urząd miasta, Życie Częstochowy, wczestochowie.pl) jest nietrafioną – w kontekście naszej publikacji – ironią: „wodociągi mają doskonały patent na szybkie naprawy sieci”.
Co więcej. Redakcja 7 dni na kolejną serię zapytań prasowych nie dostanie już odpowiedzi od wodociągów. Spółka odmawia nam udzielenia informacji, zasłaniając się tajemnicą przedsiębiorstwa i prawem do prywatności osób trzecich. A pytaliśmy o szczegóły pakietu ubezpieczeniowego spółki, o kontrakty z firmami sprzątającymi, o warunki przy zakupie samochodów i sprzętu oraz o ich naprawy.
W teorii – określają to przepisy – „nie wolno utrudniać prasie zbierania materiałów krytycznych ani w inny sposób tłumić krytyki”. Taki czyn podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Oczywiście, blokada informacyjna wodociągów w żaden sposób nie wpłynie na nasze publikacje, wręcz mobilizuje nas do pracy dziennikarskiej.
Na koniec przygrywka…
z sieci:
„Czekamy na kolejne odcinki, bo jest tam materiał nie tylko na artykuł prasowy, ale wręcz na serial kryminalny, jak nie Netflix to może TVN Uwaga czy Interwencja Polsatu się tym tematem zajmie. Na prokuraturę nie liczyłabym, włodarze PWIK-u chwalą się, że częstochowską i nie tylko mają w kieszeni.
Mamma mafia ukryta w artykule pod kryptonimem X poprzedniemu Prezesowi Babczyńskiemu wydrapałaby oczy za najdrobniejsze uchybienie – tak „walczyła” jak lwica o „dobro pracowników”. Dopięła w końcu swego i pozbyła się Go przy pomocy rządzącej Cze-wą zorganizowanej grupy przestępczej zwanej Sojuszem Lewych Dochodów.
No i nastała mroczna era prezesury Króla, hulaj dusza piekła nie ma. To co wyczynia Król, jego ziomki i pociotki to osobny ogromny wątek. Oczywiście nie robi tego bez zgody i wiedzy prezydenta Marszałka [zastępcy] i Matyjaszczyka, sami go tu ulokowali. Wreszcie rodzina pani X mogła rozwinąć skrzydła, ona na stołek kierowniczy, synek Y prawie czwarty dyrektor, synek Z wchodzi po wyborach do Rady Nadzorczej, z miażdżącą przewagą cudownie mnożących się głosów – takie cuda do tej pory były widywane tylko w takich demokracjach jak Rosja czy Białoruś. Rabunkowa gospodarka rozszalała się i trwa w najlepsze.
W 5 lat doprowadzili taką firmę na granicę upadłości. Wielomilionowe zadłużenie, ograniczenie inwestycji tylko do tych, które dają duży „cashback” do kieszeni przyjaciół królika. Dla ukrycia fatalnej sytuacji finansowej biorą kredyty pod zastaw czego się da, żeby na wałki wystarczyło, a na wypłaty ciułają z miesiąca na miesiąc . ZUS-u nie płacili kilka miesięcy, utrzymując to w tajemnicy przed pracownikami. Oczywiście wciskają ciemnotę oficjalnie, że to wina PiS-u, Wód Polskich i COVIDA (na covidzie też się przy okazji dobrze obłowili). Dyktatura i zamordyzm jak u Łukaszenki. Mają ludzi od brudnej roboty.
Donosicielstwo, podsłuchy i mobbing w najczystszej postaci. Niech tylko ktoś coś spróbuje się odezwać, skrytykować to zaraz doniosą i zostanie sponiewierany, niszczony, zastraszany. Upomnienia i nagany to typowy środek dyscyplinujący niepokornych. Były osoby, które przez to odeszły z PWIK.
Jakby mogli to ustaliliby cenę wody na 100 zł za m3, żeby było jeszcze więcej kasy do wyprowadzania. Większość przetargów ustawiona. Ustalona strefa podziału wpływów.
Może pan (…) opowie, kto teraz na słupa goli kasę z firmy sprzątającej? Ptaszki ćwierkają, że to stało się gwoździem do trumny w jego wieloletniej przyjaźni z panem Y, który to wcześniej wpadł na ten genialny pomysł i przez kilka lat doił PWIK jeszcze na tym
Zarząd bardzo dba o oszczędności, np. jesienią i zimą kiedy rano jest kompletnie ciemno, zabronił włączać oświetlenie parkingu, czy korytarzy biurowca, gdzie panują egipskie ciemności. Cud, że nikt nikogo jeszcze nie rozjechał albo nie złamał nogi, bo bhpowiec miałby ciepło. A np. koszty jednego wydania drukowanego na siłę drogocennego kwartalnika Źródełko, w którym nie ma prawie żadnej treści, byle stron było dużo, pokryłby zapewne koszt oświetlenia choćby tą godzinę rano
O uwłaszczaniu się na majątku PWIK już ktoś pisał, pojazdy specjalistyczne za ułamek wartość rynkowej, które zasiliły tabor firmy (…). Oczywiście jak pan rzecznik wspominał, PWIK bardzo dba o swoich klientów, więc przed sprzedażą sprzęt przechodzi gruntowne naprawy i modernizacje, żeby klient był zadowolony. Również w ramach oszczędności zapewne, PWIK pozbył się swoich okropnych komunistycznych nieruchomości, szeregówek z paskudnym widokiem na ruiny zamku w Olsztynie. Zapewne dlatego poszły po max kilkadziesiąt tys. PLN, dla wybranych oczywiście. W kolejce czekają następne.
A na koniec smutna konkluzja, PWIK ma ponad 95 lat, przetrwała okupację, komunizm a wygląda na to, że prezesury Króla już nie da rady.”
Mamy mocne przekonanie, że nigdy dotąd Tygodnik 7 dni nie był tak potrzebny, jak jest dzisiaj.
Renata R. Kluczna
8 komentarzy
To trzeba jak najszybciej sczyścić do gołej kości szkieletu wodociągowej rury….
To ugruntowana na swoim mafia.
To wykwit folwarcznej kultury polskich trepów – tumanowatych, ale bezczelnych i cwanych.
Czewa to “zagłębie” nomenklaturowych mafii żerujących na publicznej kasie – brudny samorząd miejski i jego liczne instytucje a zwłaszcza spółki komunalne, brudna ochrona zdrowia, a zwłaszcza szpitalnictwo i NFZ, brudne szkolnictwo wszystkich szczebli publiczne i prywatne – od przedszkola – do akademii polonijnej, niepewny “wymiar sprawiedliwości”, chora i korumpująca patodeweloperka, prowincjonalna kultura i subkultury ciężko chorujące… i sto innych działalności w teorii służących dobru publicznemu i zadowoleniu mieszkańców – czego nie dotkniesz pachnie “układem”, cuchnie niekompetencją, bezczelnością i cwaniactwem… i wszechobecną korupcją – dasz- masz …
A obok prywatne, dobrze wyposażone w nowoczesny sprzęt kliniki chorób wszelakich…., przemiła obsługa, czysto i lekarze specjaliści z Warszawy, Łodzi, Ślaska… trochę kosztuje, ale kto nie chce żyć… i to jest najsmutniejsze… płacisz i podkarmiasz nadzieję…
Oczywiście że w Ameryce/ US jest gorzej jak nie jesteś ubezpieczony i to bardzo wysoko a chorujesz to umierasz na ulicy.
Oczywiście doceniam szpitale, kliniki, instytuty poza Częstochową – utrzymywane z NFZ… tam też możesz liczyć na pomoc, choć nieraz każą długo czekać… niektórzy nie doczekują się leczenia….
Pytania retoryczne kto rozkrada i marnotrawi nasze pieniądze w NFZ?
Kto zarządza wodociągami, kanalizacją i oczyszczalnią ścieków miasta?
Kto zarządza państwowymi spółkami energetycznymi?
“System” państwa / miasta rdzewieje, ulega przyspieszonemu rozpadowi w coraz większej liczbie jego podsystemów instytucji publicznych … to boli, bo rozwiązań nie widać, a tzw. klasa polityczna zdegenerowana do dna…
Bieda idzie… bieda jakiej jeszcze dawno tu nie było.
Pytanie zasadnicze:
Dlaczego odpowiedzialni za stan rzeczy w “wodociągach” – jeśli doprowadzili tę firmę do ruiny wydoiwszy ją wprzódy do dna – nie siedzą jeszcze w pierdlu.
Gdzie np. taki NIK czy inne służby kontrolno-prokuratorskie?
Mario, służby nie mają szklanej kuli by o wszystkim wiedzieć z niej. Polecam wysłać stosowne zawiadomienie do NIK, Delegatura w Katowicach lub stosowny Departament z Centrali Izby zapewne chętnie skontroluje częstochowską spółkę. Może Redakcja z Szanowni Panią Redaktor pomoże w zainteresowaniu tą sprawą NIK i prokuraturę?
Dziś posiedzenie rady nadzorczej……. Ciekawe czy nasz członek rady na którego głosowaliśmy Tomasz H dotrzyma słowa które dawał nam przed wyborami prawie 3 lata temu że będzie dążył do prawdy. Piszę o nim, bo ten drugi to nie powinien w ogóle wygrać ale cóż znów ta Kucharka i Y kombinowali
Jak siedzą posadzone tłuste koty, [komentarz zmoderowany przez redakcję] Matyjaszczyka, rodzina, znajomi to co się dziwić.. Dojna krowa jest a ludzie płacą krocie za wodę. Układy, znajomości, przekręty, ustawianie przetargów to topowy interes samego prezesa Michała K – [komentarz zmoderowany przez redakcję] Matyjaszczyka. Michał K. Sam wciągnął za sobą dziesiątki osób do pracy. Obsadzili stanowiskami osoby które nie mają zielonego pojęcia o pracy, zero pojęcia, doświadczenia itp. Wiedzę posiadam ogromną, znajomych mnóstwo, obecnie pracujących jak i zwolnionych. To wszystko nadaje się pod prokuraturę. Ktoś powinien się tym zająć i skończyć chamskie cwaniactwo bo ktoś tu nie jest Królem w wodociągach a jedynie Królem z nazwiska.
No to może pora wyposażyć prokuraturę w tę wiedzę? Szklanej kuli nikt tam nie ma. Polecam kontakt z Prokuraturą Regionalną w Katowicach.
Wielki szacunek dla Pani!
A reklamodawcy “drukarki, laptopy” wygrali normalnie los na loterii cała Częstochowa ich ogląda i gminy ZKG.
Bezpłatne porady prawne z zakresu prawa pracy udzielane w Oddziale PIP w Częstochowie:
poniedziałek – piątek w godzinach 8:00 – 14:00.
Bezpłatne porady z zakresu prawa pracy udzielane są również przez Główny Inspektorat Pracy od poniedziałku do piątku w godz. od 9.00 do 15.00 pod numerami telefonu:
dla osób dzwoniących z telefonów stacjonarnych – 801 002 006dla osób dzwoniących z telefonów komórkowych – 459 599 000