Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Panie prezydencie, kasa leży na ulicy

Politycy milczą, pomimo licznych publikacji, w których dziennikarze prowokacyjnie oskarżają niektórych kandydatów na posłów o grabież budżetu Częstochowy. Starty miasta – naszym zdaniem – sięgają kilkaset tysięcy złotych, ale ile dokładnie nikt nie wie. Chodzi o opłaty z reklam wyborczych, usytuowanych w pasie drogowym – na lampach, slupach, znakach.

Powieszenie reklamy wyborczej uzależnione jest od decyzji Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie. To do nich należy większość lamp oświetleniowych na terenie miasta (ponad 3.600). Pozwolenia na powieszenie reklam w pasie drogowym dostały wszystkie komitety wyborcze. PO zgłosiło do MZDiT wykorzystanie plakató na kwotę ok. 3.000 zł, PiS – ok. 1.200 zł, SLD – ok. 1.200, PSL – ok. 1.000, Ruch Palikota – ok. 1.200 oraz kandydaci na senatorów: Marek Drygas – ok. 3.000 zl, Cezary Marek Graj – ok. 2.500 zl, Konrad Głębocki – ok. 1.000.
Trzy tygodnie temu z dokumentów wynikało, iż SLD wykupiło 50 m kw. powierzchni reklam dla wszystkich kandydatów, a jednocześnie jeden – Marek Balt (radny) zajmował 104 m kw. na tylko dwóch ulicach Częstochowy ( I i II Al. NMP i al. Jana Pawła II). Pozostaje jeszcze wiele innych.
Problem nielegalnie wieszanych plakatów (mimo naszej publikacji) nie zainteresował MZDiT.  I w zasadzie „kij im w oko”, gdyby nie fakt, że bierność Zarządu Dróg to straty finansowe dla miasta. O tym, że politycy są mistrzami fałszywej uczciwości wiemy, po organach samorządowych i sprawiedliwości spodziewamy się jednak ścigania przestępstw i karania winnych. Temat zlekceważyła również policji i prokuratura.
Nie widzą w Częstochowie, wiedzą we Wrocławiu
Nasi urzędnicy nie dbają o interesy miasta. Twierdzą – bez cienia skruchy, że nie potrafią ukarać kandydatów do parlamentu, którzy nielegalnie wieszają plakaty.
Podajemy więc skuteczne sposoby rozwiązania problemu, zastosowane w innych miasta w Polsce.
Wrocław wie, co zrobić.

– Nazywamy rzeczy po imieniu. Nielegalne wieszanie plakatów wyborczych jest kradzieżą przestrzeni publicznej, dotyczy to wszystkich ugrupowań bez wyjątku. Nie ma na to przyzwolenia władz miasta Wrocławia – mówi Ewa Mazur, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta Wrocław.

Nic dodać nic ująć.

Skoro nie mieszkańcy, ani nawet wyborcy nie są w stanie zmusić służb miasta do ściągania należnych pieniędzy, to zrobi to Najwyższa Izba Kontroli. – Analizujemy sytuację, a szczególnie tą w Częstochowie. Płynące do nas sygnały będziemy konsultować z Państwową Komisją Wyborczą i wtedy zapadną decyzje, co można w tej sprawie zrobić- mówi Zbigniew Matwiej, naczelnik Wydziały Biura Prasowego NIK.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template
Materiały audio
Materiały wideo

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Skip to content