2020 rok z powodu epidemii COVID-19 nie należał do udanych, i to w każdej dziedzinie życia. 2021 rok niestety nie będzie lepszy. Od początku przyszłego roku pojawi się kilka nowych podatków, a te które już są pójdą w górę.
Premier Mateusz Morawiecki zapytany podczas konferencji prasowej o to, czy w obliczu recesji i niepewności dotyczącej sytuacji gospodarczej w przyszłym roku, spowodowanej wciąż trwającą pandemią koronawirusa, nie rozważa odłożenia w czasie lub rezygnacji z podwyżek, stwierdził, że środki podatników są państwu niezbędne, by… ratować podatników. Choć w czasie kampanii wyborczej premier zapewniał, że „prezydent Andrzej Duda jest gwarantem braku podwyżek podatków”, rzeczywistość okazuje się inna. Prócz podwyżek podatków już istniejących oraz wprowadzania nowych, wzrosną także tak zwane opłaty lokalne.
Podatek cukrowy
Producenci i sprzedawcy krytykują podatek cukrowy i ostrzegają przed wzrostem cen. Ustawa o tzw. podatku cukrowym (oficjalna nazwa to Ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów) była pierwszą, którą w nowej kadencji podpisał Andrzej Duda. Większość przepisów w niej zawartych wejdzie w życie 1 stycznia 2021 roku.
Obejmuje napoje słodzone, w tym także słodzone miodem. Drożeją napoje energetyczne, sprite, coca-cola, oranżada, piwa smakowe. Na przykład za litrową butelkę coca-coli zapłacimy około 85 groszy więcej, czyli około 20 proc. niż dotychczas.
Podatek cukrowy będzie miał obowiązek płacić podmiot, który sprzedaje napój do punktu sprzedaży detalicznej. Jego wprowadzenie ma dać wpływy do budżetu na poziomie około 3,2 miliarda złotych rocznie.
Opłata „małpkowa”
Ustawa podpisana przez prezydenta wprowadza nową opłatę – od alkoholi sprzedawanych w małych opakowaniach, w tzw. „małpkach”, czyli o objętości do 300 ml. Płacić ją będą przedsiębiorcy sprzedający tego rodzaju alkohol. Ma to być 25 złotych od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml.
Przykład: 1 złotych od 100 ml małpki wódki 40-procentowej, 2 złote od 200 ml małpki wódki 40-procentowej i 88 groszy od 250 ml małpki wina 14-procentowego.
Ta danina ma dać budżetowi około 500 milionów złotych rocznie.
Abonament RTV
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że w 2021 roku zapłacimy większy abonament radiowo-telewizyjny. Podwyżka w skali roku wynosi od 6 do prawie 22 złotych.
Za używanie radia od 2021 roku zapłacimy 7,5 złotych, czyli o 7 proc. więcej, a za posiadanie telewizora 24,50 złotych, co oznacza wzrost o 8 proc.
Abonamentu nadal nie muszą opłacać osoby powyżej 75. lat, posiadacze pierwszej grupy inwalidzkiej czy emeryci powyżej 60. roku życia, pobierający świadczenie niższe niż połowa przeciętnego wynagrodzenia.
Opłata przekształceniowa (po likwidacji OFE)
Ten temat wraca jak bumerang. Otwarte Fundusze Emerytalne ostatecznie miały zostać zlikwidowane w połowie tego roku, a pieniądze miały trafić na Indywidualne Konta Emerytalne. Jednak epidemia koronawirusa wstrzymała plany.
Ustawa przewiduje, że z tytułu przekształcenia OFE w IKE pobierana byłaby opłata odpowiadająca wartości 15 proc. aktywów netto klienta OFE. Ustawa jednak utknęła w Sejmie. Wiele wskazuje na to, że wejdzie w życie właśnie w 2021 roku. Konkretnej daty i decyzji nadal nie ma.
Ważne: opłata przekształceniowa jest związana z planami całkowitej likwidacji OFE. Przeciętnie na OFE każdy Polak ma obecnie około 8,5 tysiąca złotych, co oznacza, że w wyniku opłaty przekształceniowej straci ponad tysiąc złotych.
Podatek od psa
Podatek od psa obowiązuje w Polsce od blisko 30 lat (został wprowadzony Ustawą o podatkach i opłatach lokalnych z 12 stycznia 1991 roku). Danina jest pobierana przez gminy, które ustalają jego wysokość indywidualnie (gmina może też zrezygnować z jej pobierania).
Ministerstwo Finansów podaje jednak maksymalną kwotę, jakiej ta opłata nie może przekroczyć. W 2021 roku górny limit wzrośnie i wyniesie 130,30 zł rocznie za jednego psa, czyli o prawie 5 zł więcej niż w tym roku.
Pełną kwotę należy zapłacić, jeśli czworonóg urodził się w pierwszej połowie roku. Jeśli urodził się w drugiej połowie roku, to opłata wynosi połowę stawki rocznej.
Podatek od nieruchomości
Podatek od nieruchomości płaci każdy właściciel mieszkania bądź domu, a także budynku czy terenu przeznaczonego na cele gospodarcze czy rolnicze. Musi liczyć się też z tym, że w przyszłym roku zapłaci sporo więcej.
Opłata każdego roku może być podwyższona o współczynnik rosnącej inflacji, odnotowany w pierwszym półroczu poprzedniego roku. Inflacja w pierwszym półroczu 2020 roku wyniosła 3,9 proc. – oznacza to, że o tyle wzrosnąć może podatek od nieruchomości w 2021 roku (ostateczną decyzję podejmują gminy). To dwa razy więcej niż rok temu (wtedy było to 1,9 proc.).
Opłata targowa i uzdrowiskowa
Wzrosną też tak zwane opłaty lokalne:
* maksymalna opłata targowa do 823,11 złotych dziennie (obecnie 792,21 złotych);
* maksymalna opłata uzdrowiskowa do 4,66 złotych dziennie (obecnie 4,48 złotych).
Ostateczną decyzję podejmują tu gminy.
Podatek handlowy
W budżecie na 2021 rok zaplanowany jest podatek handlowy, choć jego dokładny kształt nie jest jeszcze znany. Zgodnie z pierwszym założeniem obowiązywać miały dwie stawki podatku, który miały płacić przedsiębiorstwa z sektora handlu.
Oczywiście, jak w przypadku tego typu podatków, np. bankowego, jego koszt zostanie przerzucony na klienta.
Podatek od deszczu
Co prawda nie od 2021 roku, ale od początku 2022 roku wzrosnąć ma podatek od deszczu. Jest o nim głośno już teraz, bo objąć ma też większą liczbę nieruchomości. Obecnie daninę tę płacą głównie właściciele nieruchomości o powierzchni co najmniej 3,5 tys. mkw., zabudowanych minimum w 70 proc. Po zmianach liczba objętych nią nieruchomości wzrośnie 20-krotnie.
Opłata obejmie właścicieli nieruchomości mających powierzchnię powyżej 600 mkw., jeśli są w połowie zabudowane. W ocenie skutków regulacji zapisano, że koszty mogą wynieść średnio 1.350 złotych na gospodarstwo domowe.
Zmiana może dotknąć także mieszkańców bloków, zwłaszcza tych budowanych w ostatnich dekadach, gdy deweloperzy starali się wykorzystać maksymalnie powierzchnię działki i zabudowali je do granic rozsądku.
Podatek mocowy
Opłata mocowa będzie doliczana do rachunków za prąd. Jej dokładna wysokość zostanie ogłoszona przez Urząd Regulacji Energetyki. Przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci za prąd około 10 złotych więcej miesięcznie.
Pełne oskładkowanie umów zlecenie
Obecnie składki przy takich umowach trzeba płacić przynajmniej do wysokości pensji minimalnej. Jeśli więc ktoś, ma np. dwie umowy – jedna wysokości pensji minimalnej 2.600 złotych. brutto, a drugą na np. 3100 złotych brutto, to płaci składki tylko od tej pierwszej. Po zmianach trzeba będzie płacić składki od każdej umowy zlecenie, niezależnie od jej wysokości. Zatrudnienie na kliku umowach jest często stosowane w turystyce czy gastronomii, czyli w branżach, które najmocniej odczuły kryzys gospodarczy. Ponadto, rząd rozważa także oskładkowanie umów o dzieło.
Likwidacja ulgi abolicyjnej
Dotknie setek tysięcy Polaków pracujących zagranicą m.in. w Belgii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Finlandii, Portugalii, Norwegii czy Słowacji. W wyniku likwidacji ulgi abolicyjnej podatnik będzie musiał zapłacić różnice pomiędzy podatkiem zapłaconym za granicą, a podatkiem w Polsce, z uwzględnieniem polskich progów podatkowych i polskiej – wyjątkowo niskiej kwoty wolnej od podatku. Przykładowo Polak zatrudniony w Belgii i zarabiający minimalne wynagrodzenie w tym kraju (1.600 euro) będzie musiał zapłacić dodatkowo około 7 tysięcy złotych podatków.
Opłata depozytowa od wymiany oleju w samochodzie
Ma być płacona przy każdej wymianie oleju. Jej wysokość ma wynieść nawet 10 złotych za litr oleju, co oznacza, że po około 20 tysiącach przejechanych kilometrów wymiana 6 litrów oleju będzie nas kosztowała nawet dodatkowych 60 złotych.
Podatek reklamowy
Najnowszym pomysłem, który zrodził się w środowisku Solidarnej Polski, ma być podatek od reklam. Polegać ma on na tym, że media musiałyby odprowadzać określony procent obrotów ze sprzedaży czasu reklamowego, powierzchni reklamowej i reklam internetowych.
Dokładna wysokości nowego podatku nie jest jeszcze znana.
Podatek od spółki
Najprawdopodobniej już od 2021 roku, spółki komandytowe będą płacić nową daninę – staną się podatnikami CIT. Do tej pory nigdy nie były płatnikami podatku dochodowego. Ma to być element przepisów uszczelniających system podatku dochodowego.
Chodzi o podmioty mające siedzibę lub zarząd na terytorium Polski.
Wyższa danina „solidarnościowa”
Dziś płacą ją osoby z dochodem powyżej 1 miliona złotych, a jej stawka wynosi 4 proc. Planowane jest obniżenie progu do 250 tysięcy złotych i zwiększenie stawki podatku do 8 proc.
Podatek od plastiku
Zakłada on, że każdy z krajów członkowskich Unii Europejskiej będzie musiał odprowadzić 80 eurocentów za jeden kilogram odpadów z tworzyw sztucznych niepoddanych recyklingowi.
KE szacuje, że wpływy do unijnego budżetu wyniosą około 3 miliardy euro rocznie.
Podatek od węgla
W pierwszym półroczu 2021 roku KE ma przedstawić także projekty dotyczące tak zwanej granicznej opłaty węglowej. To rozwiązanie ma polegać na nakładaniu dodatkowego cła na sprowadzane do UE dobra, których produkcja wymagała dużej emisji CO2. Ma to zapobiegać przenoszeniu produkcji, zwłaszcza wysokoemisyjnego przemysłu, do państw, w których nie trzeba płacić za emisję gazów cieplarnianych.
Opłata od emisji CO2 na granicach UE ma przynieść do 14 miliardów euro rocznie.
Podatek cyfrowy
W pierwszej połowie 2021 roku planowane jest wprowadzenie podatku cyfrowego. Miałby być pobierany od firm, których obroty przekraczają 750 milionów euro rocznie.
Aktywnie lobbującym przeciwnikiem tego podatku są Stany Zjednoczone, które bronią amerykańskie korporacje takie jak Google, Apple czy Amazon.
Budżet UE miałby zyskać do 1,3 miliarda euro.
2 komentarzy
Czekam kiedy zostanie wprowadzony podatek od puszczania bąków i od oddychania.
Czekam kiedy zostanie wprowadzony podatek od puszczania bąków i od oddychania.