Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Mieszkańcy protestują przeciwko kompostowni

Po raz kolejny władze miasta pokazały mieszkańcom Zawodzia (rzecz jasna w przenośni) gest Kozakiewicza i nie ma w tym za grosz przesady. Od ponad roku ekipa prezydenta Matyjaszczyka, próbuje przeforsować budowę kompostowni na terenie dzielnicy, wbrew woli mieszkańców. Były rozmowy, zebrania i setki korespondencji. Przypomina to przeciąganie liny – kto dłużej wytrzyma. Podczas ostatniego spotkania z mieszkańcami Mirosław Soborak, zastępca prezydenta dołożył wszelkich starań, by obrazić inteligencję i poziom wiedzy zgromadzonych częstochowian.

Przedstawiciel władzy prócz siebie przywiózł teorię: „kompostowania powstać powinna, bo Urząd Marszałkowski, a przede wszystkim radni sejmiku województwa śląskiego zatwierdzili plan o gospodarce odpadami, w którym figuruje kompostownia przy ul. Wielkopiecowej w Częstochowie”.
Redakcja Tygodnika 7 dni postanowiła sprawdzić rewelacje człowieka prezydenta w osobie Mirosława Soboraka z Dąbrowy Górniczej. Urząd Marszałkowski stanowczo zaprzecza, jakoby plan zmuszał władze Częstochowy do wydania pozwoleń na budowę kompostowni.
Urzędnicy mówią jednym głosem – od marszałka po dyrektora departamentu ochrony środowiska: „ten plan to propozycja, ogólny zbiór zamierzeń”. Prawdą jest natomiast, że plan (w którym figuruje budowa kompostowni na Zawodziu w Częstochowie) został przyjęty uchwałą sejmiku województwa śląskiego, za którą glosowali – o zgrozo – reprezentanci ziemi częstochowskiej.
Redakcja zapytała radnych, jak głosowali i jakie są ich argumenty za usytuowaniem kompostowni na Zawodziu:

Władysław Serafin
– Proszę mnie zabić, nie pamiętam. Niezbyt szczegółowo projekt uchwały czytałem, raczej. Z tego co wiem, to chyba bylem „za”.

Wiesław Maras

– Ja sobie nie przypominam, by którykolwiek radny był „przeciw”. To był plan całościowy, dla całego województwa. Należy zwrócić uwagę, że szczegółowe sprawy zapadają w urzędzie miasta Częstochowy. Niestety podejrzewam, że bylem „za”.

Artur Warzocha
– Nie głosowałem wcale. Proszę jednak mieć na uwadze fakt, że plan nie ma znaczenia. Uchwała nie wiąże rąk władzom Częstochowy, ta sprawa jest w ich gestii.

Stanisław Dzwonnik
– Nie jestem w stanie sobie przypomnieć, odtworzyć tamtą sytuację z głosowaniem. Najprawdopodobniej głosowałem „za”.

Piotr Kurpios

– Myślę, że byłem „za”. Plan musiał być uchwalony ze względu na realizację ustawy o gospodarce odpadami. Jest jednak prawo miejscowe…

Skoro głos mieli politycy i urzędnicy, czas na mieszkańców: Krystyna Stefańska, przewodnicząca Rady Dzielnicy Zawodzie-Dąbie.

– Wyjaśnijmy niezorientowanym Czytelnikom innych dzielnic Częstochowy, o co z tą kompostownią chodzi?
– Od 2010 roku ten teren jest w posiadaniu Remondisu, a w 2012 wpadli na pomysł wybudowania kompostowni i zaczęli gospodarować na tym terenie. Obecnie znajduje się tam sortowania odpadów suchych.Wtedy nikt w ogóle nie wiedział, o tym, że jest taki pomysł zrobienia tu kompostowni. My, mieszkańcy nie wiedzieliśmy, że Remondis posiada tę działkę i tam cokolwiek robi.
Ja wykryłam to zupełnie przypadkowo w luźnej rozmowie, gdzieś ktoś komuś powiedział o kompostowni, sprawdziłam w Urzędzie Miasta i okazało się, że tak, będzie kompostowania, są takie plany. Wtedy to nagłośniłam, złożyłam protesty do prezydenta i do dyrektora Remondisu. Nie wiem, dlaczego Urząd Miasta nas o kompostowni nie poinformował. Znalazłam kompostownię w Bydgoszczy, gdzie taki problem też jest i jest to kompostownia Remondisu. Mają problem ze śmierdzącym zapachem, zapyleniem powietrza, w którym są  bakterie i powodują różne choroby płuc, alergie i inne. My mamy tu jeszcze problem z ujęciem wody pitnej dla całego miasta, więc to nie jest tylko problem Zawodzia. Gdy zapytałam pana prezesa Remondisu z Warszawy, czy może dojść do zatrucia wody pitnej, nie odpowiedział na to pytanie

– Ale na pewno były robione badania związane z oddziaływaniem kompostowni na środowisko?

– Pan prezydent, po naszych protestach powołał biegłego sądowego, który stwierdził, że rzeczywiście może dojść do zatrucia wody pitnej i biogazami ulatniającymi się z kompostowni. Poza tym grozi nam inwazja myszy i szczurów. Więc nasze życie będzie nie do wytrzymania, jeżeli kompostownia powstanie. Nie ma żadnej strefy, która by nas od tego odgradzała np.lasu, ta kompostownia będzie jakby za płotem. Już raz Urząd Miasta wykazał się krótkowzrocznością i dopuścił do powstania sortowni. Jeżeli pan prezydent zezwoli na budowę kompostowni, za chwilę się okaże, że jest ona w centrum  miasta. Trzeba to przemyśleć, żeby kolejny prezydent nie popełnił kolejnej gafy.
Ja wystosowałam pisma do wszystkich możliwych instytucji: do regionu, państwowej inspekcji sanitarnej, ministra środowiska. Po otrzymanych od nich pismach, doszliśmy do wniosku, że władnym do wydania decyzji jest tylko i wyłącznie prezydent miasta.

– Jakie jest – Pani zdanie – stanowisko na dziś Urzędu miasta Częstochowy?
– Urząd Miasta jest stroną, nie ma lub nie chce mieć możliwości zablokowania tego projektu, bo to przecież sam urząd sprzedał w 2010 roku grunt Remondisowi i teraz musi ponieść tego konsekwencje. Chociaż w momencie sprzedaży nie było mowy o kompostowni, a jedynie o odpadach suchych. My jako mieszkańcy od kwietnia zeszłego roku robimy wszystko, żeby pomóc panu prezydentowi w tym, żeby tej kompostowni nie było.
Jako mieszkańcy chcemy, żeby na tym terenie powstał miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego terenów pohutniczych i to jest jedyne rozwiązanie.

– Miasto nie ma takich pieniędzy, żeby taki plan przygotować…
– Nas, jako mieszkańców to nie interesuje, skoro bez naszej wiedzy i konsultacji odbywało się to wszystko, to niech sobie teraz radzą. To jest problem miasta. My tej kompostowni nie chcemy. Postanowiliśmy, że zrobimy wszystko, aby jej nie było. Jesteśmy bardzo zdeterminowani, nie wykluczmy nawet ostrzejszych protestów.

– Ale sprawa trwa już bez mała rok…
– Zbliżają się wybory, więc urzędujący mają to na uwadze, liczymy na to. Dlatego radzimy sobie sami, jak możemy. Rozmawiałam z radnymi miasta, oni twierdzą, że nie ma przeszkód, aby powstał plan zagospodarowania przestrzennego. W tym widzimy realną szansę na uratowanie naszego środowiska.

– Dziękuję za rozmowę.

Udostępnij:

1 Komentarz

  • marcel@op.pl

    Dwa wnioski z przedstawionych informacji.>>> 1/ Ten Soborak to, znany nie od dzisiaj, picer spoza Częstochowy. Kto pamięta, choćby jego „picernie” z remontem Domu Księcia w al. Wolności albo spółkowe „finansowanie” dróg miejskich?>>2/ Radnych w sejmiku województwa śląskiego mamy żałośnie kumatych i zaangażowanych – nawet Kurpios „myśli, że był za”, a Maras „podejrzewa, że był za”, a Warzocha „nie głosował wcale”. Jaja nie berety.

  • marcel@op.pl

    Dwa wnioski z przedstawionych informacji.>>> 1/ Ten Soborak to, znany nie od dzisiaj, picer spoza Częstochowy. Kto pamięta, choćby jego „picernie” z remontem Domu Księcia w al. Wolności albo spółkowe „finansowanie” dróg miejskich?>>2/ Radnych w sejmiku województwa śląskiego mamy żałośnie kumatych i zaangażowanych – nawet Kurpios „myśli, że był za”, a Maras „podejrzewa, że był za”, a Warzocha „nie głosował wcale”. Jaja nie berety.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template
Materiały audio
Materiały wideo

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Skip to content