„Gmina pod Częstochową walczy o przetrwanie! – To dla nas żyć albo nie żyć – można usłyszeć z ust mieszkańców w telewizji publicznej. O pomoc proszą polityków i media, tłumacząc: – Zostaniemy pozbawieni dojazdu do pracy, czy do lekarza i jakichkolwiek innych możliwości. Wójt gminy, Jadwiga Zawadzka zauważa także dalekosiężne skutki braku połączenia gminy z nowo planowaną drogą: – Z tym się wiążą również inne problemy. Tak naprawdę jest zahamowany rozwój gminy – przez odcięcie tych terenów od komunikacji z miastami ucierpią przedsiębiorcy, wstrzymane zostaną inwestycje, przemysł i usługi. Spadnie także poziom bezpieczeństwa na drogach. – Oznacza to zupełny paraliż komunikacyjny – dodaje poseł Tomasz Jaskóła (Kukiz’15).
Kruszyna – niewielka gmina w powiecie częstochowskim – znajduje się przy granicy województwa śląskiego, między Częstochową, a Piotrkowem Trybunalskim. Wieloletni rozwój zawdzięcza bliskości Drogi Krajowej nr 1 – popularnej „Gierkówki”. Zarząd Powiatu w Częstochowie zauważa, że drogą tą przemieszcza się dziennie nawet 70 tysięcy pojazdów. Dla mieszkańców gminy Kruszyna DK-1 jest oknem na świat. Jak sami twierdzą:
– 90 proc. mieszkańców gminy korzysta z tej drogi codziennie.
Niestety, trasa, która łączy ich domy z miastami Radomskiem i Częstochową, niedługo przestanie istnieć. W miejsce drogi krajowej powstanie odcinek płatnej autostrady A-1: najważniejszej osi komunikacyjnej na linii północ – południe. Gmina Kruszyna pozostanie jednak za płotem autostrady. Plan budowy A-1 nie przewiduje żadnego połączenia nowej drogi z Kruszyną. Dla mieszkających tam ludzi spowoduje to tragiczne konsekwencje.
– Mieszkańcy gminy Kruszyna i pani wójt zwrócili się do mnie z prośbą o pomoc – mówi częstochowski poseł z ugrupowania Kukiz’15 – Od razu rozpoczęliśmy interwencję w ich sprawie, ponieważ jest to dla tych ludzi rzecz najważniejsza.
Częstochowa i Radomsko to dla mieszkańców gminy miejsce pracy i centrum ponadgminnych usług publicznych. Mieszkańcy podkreślają, że odcięcie gminy od szybkiej drogi wydłuży czas podróży do najbliższych miast nawet pięciokrotnie.
– To będzie koszmar. Uczniowie, studenci i osoby pracujące jeżdżą do Częstochowy codziennie, z trasy korzystają też osoby chore i starsze – argumentują mieszkańcy gminy Kruszyna.
Aktualny projekt budowy odbiera mieszkańcom możliwość korzystania z jakiejkolwiek szybkiej drogi. Będą musieli więc szukać objazdów na drogach lokalnych. Te są wąskie, niebezpieczne i nieprzystosowane do dużego natężenia ruchu. Ten problem dotknie także gmin ościennych. Mieszkańcy Kruszyny protestują i proponują racjonalne rozwiązania, jednak mimo to od 6 lat nikt skutecznie im nie pomógł.
W sprawę niedawno zaangażował się poseł Jaskóła – efekty pracy jego biura poselskiego są już widoczne.
– Razem z pracownikami biura podjęliśmy w sprawie gminy Kruszyna szereg działań – mówi Hubert Pietrzak z częstochowskiego Kukiz’15 – Po kilku tygodniach pracy widać już pierwsze efekty i jest nadzieja.
Częstochowski poseł między innymi napisał interpelację do Ministra Infrastruktury, w której przekonuje Ministerstwo do pomysłów zgłaszanych przez mieszkańców:
– Wnioskiem gminy nie jest bowiem uwzględnienie w planach autostrady wybudowania kolejnego bezkolizyjnego skrzyżowania wielopoziomowego, które byłoby kosztowną inwestycją, a jedynie połączenie już istniejących w planach dróg serwisowych (DS. 10 i DS. 13) oraz nadanie im charakteru drogi komunikacyjnej.
Takie rozwiązanie przedstawił również Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Poseł Jaskóła mobilizuje pozostałych parlamentarzystów do działania, wnioskując o zwołanie posiedzenia Zespołu Parlamentarnego w sprawie gminy Kruszyna i organizując konsultacje społeczne z mieszkańcami, władzami okolicznych gmin oraz wszystkimi podmiotami zajmującymi się budową autostrady.
– W tej sprawie nie można czekać, trzeba działać – mówił z pewnością w głosie Hubert Pietrzak podczas rozmowy z przedstawicielami mieszkańców.
Sami mieszkańcy podkreślają, że dotychczasowe działania w tej sprawie istotne jest zaangażowanie posłów i senatorów. Na spotkaniu w Kruszynie poseł Jaskóła pojawił się sam. Nie przyjechał żaden inny parlamentarzysta.
– Działania mojego biura oraz częstochowskich struktur Kukiz’15 już przyniosły realną zmianę. GDDKiA obiecała mieszkańcom gminy wprowadzenie ich projektu do programu funkcjonalno-użytkowego. – potwierdził to rzecznik Generalnej Dyrekcji – mówi poseł.
Sołtys Kruszyny, Sebastian Wysmołek zwraca uwagę na to, że ważne jest, aby obietnica Generalnej Dyrekcji nie pozostała bez pokrycia.
– Liczymy na to, że będzie to zapisane na papierze – nie zostanie to pozostawione samemu sobie – dodaje sołtys.
Parlamentarzysta Kukiz’15 uspokaja mieszkańców i zapewnia, że tak się nie stanie:
– Teraz idziemy za ciosem. Następny krok to uzyskanie dla gminy takiej gwarancji na piśmie.”
Materiał biura poselskiego Tomasza Jaskóły
Mateusz Marchewka
1 Komentarz
Mieszkańcy gminy Kruszyna od 2011 r. walczą o stworzenie alternatywnego dojazdu przez wykorzystanie drogi serwisowej planowanej wzdłuż autostrady na odcinku od węzła „Kościelec” do miejscowości Bogusławice.Miejscowości położone na terenie gminy Kruszyna zostaną odcięte od racjonalnego dojazdu do Częstochowy i Radomska, które stanowią lokalne centra ponadgminnych usług publicznych i miejsce pracy większości mieszkańców. Oprócz niedogodności natury logistycznej, będzie to skutkowało także większymi kosztami (często codziennych) podróży, pogorszeniem stanu nawierzchni dróg, wystąpieniem ryzyka niemożności szybkiego dotarcia do wielu miejsc służb ratunkowych. Wykonanie aktualnego projektu budowy autostrady bez uwzględnienia proponowanych przez mieszkańców gminy Kruszyna zmian będzie wiązało się również z wieloma innymi negatywnymi dla całej gminy konsekwencjami.
Przychylenie się do propozycji mieszkańców nie skutkowałoby znaczącą ingerencją w plan budowy autostrady, ani nie generowałoby dużych w stosunku do całej inwestycji kosztów. Jest to zatem rozwiązanie zarówno konieczne, jak i racjonalne.
Mieszkańcy gminy Kruszyna od 2011 r. walczą o stworzenie alternatywnego dojazdu przez wykorzystanie drogi serwisowej planowanej wzdłuż autostrady na odcinku od węzła „Kościelec” do miejscowości Bogusławice.Miejscowości położone na terenie gminy Kruszyna zostaną odcięte od racjonalnego dojazdu do Częstochowy i Radomska, które stanowią lokalne centra ponadgminnych usług publicznych i miejsce pracy większości mieszkańców. Oprócz niedogodności natury logistycznej, będzie to skutkowało także większymi kosztami (często codziennych) podróży, pogorszeniem stanu nawierzchni dróg, wystąpieniem ryzyka niemożności szybkiego dotarcia do wielu miejsc służb ratunkowych. Wykonanie aktualnego projektu budowy autostrady bez uwzględnienia proponowanych przez mieszkańców gminy Kruszyna zmian będzie wiązało się również z wieloma innymi negatywnymi dla całej gminy konsekwencjami.
Przychylenie się do propozycji mieszkańców nie skutkowałoby znaczącą ingerencją w plan budowy autostrady, ani nie generowałoby dużych w stosunku do całej inwestycji kosztów. Jest to zatem rozwiązanie zarówno konieczne, jak i racjonalne.