Do naszej redakcji przyszedł list, którego kanwą – jak twierdzi nasz Czytelnik – stał się artykuł o straży miejskiej:
http://www.wczestochowie.pl/artykul/30019,straz-miejska-wciaz-kontroluje-domowe-kotlownie.-kilkadziesiat-przypadkow-spalania-smieci
„No… Ciekawe… 700 kontroli? Dron był widziany w Częstochowie w jednym dniu, ale jakby nie patrzeć już „w tym roku” pomagał w walce ze smogiem… Zastanawiam się, jak przydatny w walce ze smogiem może być dron, gdy używamy go w słoneczny i dość ciepły dzień, kiedy stężenie pyłów jest niższe, niż np. w mroźną noc. Może ktoś wie?
Druga sprawa, to te kontrole – niby w ilości 700. Pytanie do Straży Miejskiej: Ile mandatów zostało faktycznie wystawionych i jakie realne działania zostały podjęte? Czy są protokoły z przeprowadzonych kontroli? W ilu przypadkach skończyło się na zapukaniu do drzwi i odhaczeniu kolejnego domu?
Nie mam w zwyczaju jakoś publicznie krytykować rodzimych mediów (ba! Uważam, że często robią dobrą robotę, nawet nie będąc do końca neutralnymi), ale ten tekst brzmi, jakby był to hmm…
…Artykuł sponsorowany przez układ obecnie rządzący Częstochową?
A im bliżej wyborów, tym więcej tego typu tekstów zobaczymy:
– wszystko jest cacy, kochani mieszkańcy, dbamy o Was jak nikt inny;
– zobaczcie, jak mocno jesteśmy zaangażowani w Wasze problemy;
– jesteśmy super hiper ultra mega pro najlepsi!
I tak dalej…
Tylko dlaczego Częstochowa z roku na rok się coraz bardziej wyludnia, dlaczego jest coraz bardziej zadłużona, dlaczego jest zarządzana niegospodarnie, dlaczego nie ma dobrej infrastruktury rowerowej, dlaczego ludzie giną na przejściach dla pieszych pod oknami urzędu miasta, dlaczego jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast w województwie, dlaczego niszczeją tu zabytkowe budynki o niepoliczalnej wartości, dlaczego przetargi i konkursy odbywają się z udziałem najbliższych kolegów i członków rodziny osób będących w komisjach…
Tych pytań nasuwa się mnóstwo, ale…
Drodzy Częstochowianie!!!
Broń Boże tych pytań nie zadawajcie, po co sobie zaprzątać głowę…?
Zobaczcie, macie wystrzałowe (czasem dosłownie) autobusy hybrydowe, rower miejski za 5 baniek (na kilkanaście stacji), drona do badania smogu, imprezownię w parku Lisiniec i już niedługo będziecie mieli nawet Aquapark!
Może jeszcze Częstochowa weźmie kredyt na ZOO i usatysfakcjonujecie mieszkańców do cna?
Czara goryczy pomału się przelewa… A najbardziej nie lubię, jak ktoś właśnie kłamie i się chwali tym, co nakłamał.
MM.”