„Zwracamy się do redakcji „Tygodnika 7 dni” z gorącą prośbą o pomoc. Tematem naszej prośby jest nadmierny ruch pojazdów, jaki ma miejsce na ulicy Żeromskiego w Koniecpolu, najdłuższą zabudowaną ulicą na terenie miasta. Swój początek bierze na skrzyżowaniu z ulicą Kolejową, przy przejeździe kolejowym linii nr 61, Częstochowa-Kielce. Koniec swój ma w pobliżu miejscowości Radoszewnica. Ulica swoją długością rozciąga się na odległość około 3 km. Na całym swym odcinku droga jest źle wyprofilowana, brakuje obustronnych poboczy, w tym ścieżek rowerowych, których przy Żeromskiego nie ma w ogóle. Omawiana przez nas ulica jest drogą powiatową, będącą we władaniu powiatu częstochowskiego. W jego imieniu nadzór nad nią sprawuje Powiatowy Zarząd Dróg w Częstochowie. Jednak instytucja ta od blisko dekady, kiedy droga przeszła remont nic nie robi, aby poprawić stan bezpieczeństwa na drodze.
Od czasu, kiedy w latach 2010 oraz 2014 ulica Żeromskiego przeszła remont na całej swej długości, wzmógł się na tej ulicy ruch pojazdów, zwłaszcza samochodów ciężarowych. Auta te w większości przewożą odpady drzewne, niszcząc drogę. Samochody ciężarowe są przeładowane, co widać po stanie nawierzchni drogowej. Nawierzchnia ta w wielu miejscach nadaje się do remontu – na drodze powstają dziury oraz koleiny. Jednakże duże natężenie ruchu pojazdów, zwłaszcza ciężarowych odczuwają mieszkańcy ulicy Żeromskiego. Dla nich codzienne korzystanie z tej niebezpiecznej obecnie ulicy to igranie ze zdrowiem, a nawet życiem.
W ciągu ostatnich 10-15 lat na Żeromskiego bądź w jej pobliżu doszło do kilku kolizji i wypadków, w wyniku których kilka osób poniosło śmierć, byli także ranni.
Ulica na całej swej długości jest źle wyprofilowana, znajdują się na niej ostre zakręty, brakuje także obustronnego pobocza wzdłuż drogi. Na odcinku od skrzyżowania z przejazdem kolejowym do skrzyżowania z ulicą Zamkową, pobocze w postaci chodnika znajduje się po lewej stronie, patrząc od strony przejazdu. Jadąc dalej od skrzyżowania z Zamkową do skrzyżowania Żeromskiego z ulicą Chrząstowską pobocze, także chodnik, jest tylko po prawej stronie. Dalej mamy obustronne pobocze aż do stawów. Wreszcie na dalszym odcinku znajduje się chodnik do ostatnich zabudowań w granicach Koniecpola. Aby poprawić bezpieczeństwo mieszkańców ulicy Żeromskiego oraz osób przemieszczających się przez nią należy wprowadzić kilka usprawnień, które zdaniem mieszkańców mogą poprawić bezpieczeństwo na ulicy.
Od zaraz można zainstalować tzw. progi zwalniające w newralgicznych miejscach, które skutecznie ograniczą zakusy kierowców, przekraczających prędkość. Obecnie po Żeromskiego praktycznie nikt nie jeździ z dopuszczalną prędkością w terenie zabudowanym, jaka wynosi 50 km na godzinę. Główny problem stanowią tutaj kierowcy ciężarówek, przekraczających dopuszczalną prędkość. W bezpośrednim zetknięciu z nimi: pieszy, rowerzysta ani nawet kierujący autem osobowym nie ma najmniejszych szans na wyjście cało z wypadku czy kolizji drogowej.
Oprócz progów zwalniających można także zamontować lustra w newralgicznych punktach ulicy:
* na zakręcie śmierci, gdzie 2 lata temu zginął pieszy;
* na skrzyżowaniu z Zamkową, Chrząstowską, Szkolną;
* na szalenie niebezpiecznym skrzyżowaniu z ulicą Włoszczowską koło krzyża.
Można także przeprofilować pobocze obustronne na odcinku od skrzyżowania z ulicą Chrząstowską do stawów – po jednej stronie zostawiając chodnik, po drugiej zaś stronie wytyczając ścieżkę rowerową. Można to zrobić w prosty sposób dokonując stosownych zmian poprzez namalowanie oznakowania poziomego informującego o ścieżce rowerowej. Poza tym na odcinku od stawów do ogródków działkowych na Kutach oraz dalej do Radoszewnicy można wytyczyć ścieżkę rowerową na jednym z poboczy od strony stawów, praktycznie bez ingerencji w drogę. Zwiększy to poziom bezpieczeństwa na tym odcinku. Dotyczy to zwłaszcza rowerzystów korzystających z Żeromskiego, którzy nie mają własnego wydzielonego pasa, będąc za tym najbardziej zagrożoną ze względu na kolizje i wypadki drogowe grupą uczestników ruchu drogowego.
Naszym zdaniem należy w przyszłości pomyśleć o całkowitej przebudowie drogi, mamy tutaj na myśli jej przeprofilowanie. Przede wszystkim należy wytyczyć na całej jej długości obustronne pobocze z przeznaczeniem – po jednej stronie chodnik, po drugiej ścieżka rowerowa.
Po drugie należy także zastanowić się nad przebudową skrzyżowań: z ulicą Zamkową, Chrząstowską, a zwłaszcza szalenie niebezpiecznego skrzyżowania Żeromskiego z ulicą Włoszczowską w okolicach Krzyża. W miejscach przez nas wskazanych należałoby wybudować ronda, które rozwiążą problem ruchu w tych miejscach.
Prosimy o zajęcie się naszą sprawą.
Z wyrazami szacunku, mieszkańcy ulicy Żeromskiego w Koniecpolu.”
red.