W II turze 5 grudnia spotkają się kandydaci SLD i PO. Spośród nich wyłonimy prezydenta Częstochowy.
Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej w I turze zdobyła 16.815 głosów (21.99 proc.).
Obecnie kandydatka jest posłem ziemi częstochowskiej i prowadzi także wykłady w Ośrodku Metodycznym w Częstochowie. Od 2007 roku, odkąd została posłanką wygłosiła w sejmie 92 wypowiedzi, m.in. o bibliotece w Sztokholmie, o pladze komarów, o tragedii żołnierzy w Nangar Khel w Afganistanie. Złożyła 35 interpelacji, m.in. w sprawie obligatoryjnego wprowadzenia doradztwa zawodowego w gimnazjach i nauczania etyki w szkołach gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych. Z mównicy pytała 13 razy, m.in. w sprawie trudnej sytuacji woj. małopolskiego w związku z wypowiedzeniem przez Uniwersytet Jagielloński umów o opiekę naukowo-dydaktyczną Nauczycielskim Kolegiom Języków Obcych w Zakopanem i Suchej Beskidzkiej.
Izabela Leszczyna należy do kilku komisji sejmowych: Podkomisji nadzwyczajnej do przygotowania projektu dezyderatu do Prezesa Rady Ministrów w sprawie pomocy poszkodowanym w powodzi, Komisji Finansów Publicznych, Podkomisji stałej do spraw monitorowania systemu podatkowego, Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Podkomisji stałej do spraw jakości kształcenia i wychowania. Przynależy do stałych delegacji parlamentarnych i grup bilateralnych: Delegacji Sejmu i Senatu RP do Zgromadzenia Unii Zachodnioeuropejskiej, Polsko-Fińskiej Grupy Parlamentarnej, Polsko-Kubańskiej Grupy Parlamentarnej. Posłanka Leszczyna udziela się w zespołach parlamentarnych: w Grupie Kobiet, w Zespole Bezpieczeństwa i Rozwoju Turystycznego Jury Krakowsko – Częstochowskiej i Obszarów Górskich, w Zespole ds. Energetyki, w Zespole ds. Innowacyjności i Informatyzacji, w Zespole ds. Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, w Zespole Parlamentarzystów Województwa Śląskiego. Na co dzień z posłanką współpracują społecznie: Marika Celeban, Jakub Małowiecki, Michał Mazur, ??ukasz Pabiś, Marta Sobczyk oraz jako pracownicy: Bartłomiej Osyra, ??ukasz Pabiś, Przemysław Wrona. Mimo mnogiej przynależności do różnych komisji, zespołów Izabela Leszczyna nie wyróżniła się niczym szczególnym na arenie ogólnopolskiej, co byłoby z korzyścią dla mieszkańców ziemi częstochowskiej. W roku 2009 posłanka wykazała dochody w wysokości 168.876,96 rocznie (14.073,08 miesięcznie).
Izabela Leszczyna, jako kandydatka na prezydenta naszego miasta chce obudzić energię częstochowian. Występuje jednak w roli eksperta od oświaty, co niewiele ma wspólnego z zarządzaniem miastem. W przypadku PO to nie tylko jej mankament. Pełniący funkcję prezydenta Częstochowy Piotr Kurpios (z zawodu lekarz) nawet nie kryje, że nie sprawdził się jako włodarz miasta. Zaskakuje więc deklaracja Leszczyny, że chce kontynuować dotychczasową politykę Kurpiosa. Przeciwnicy kandydatki wytykają jej życie osobiste, liczne kredyty, płeć i wiele innych.
Numerem jeden 21 listopada okazał się Krzysztof Matyjaszczyk z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zaufało mu 35.045 wyborców (45.83 proc.). Kandydat SLD obecnie jest posłem VI kadencji Sejmu. Dotychczasowy dorobek parlamentarzysty składa się z 65 wypowiedzi (ostatnia raz wypowiadał się w sejmie 21 stycznia). Z trybuny sejmowej głosił m.in. o projekcie ustawy o ogrodach działkowych (sam jest właścicielem takiej nieruchomości w Rodzinnych Ogrodach Działkowych w Częstochowie), o wykonanych działaniach dotyczących realizacji przygotowań Polski do finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012, o systemie oświaty oraz ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Interpelował 56 razy (ostatnio 8 lipca), m.in. o wprowadzanie do obrotu i stosowania opon do wózków dziecięcych zawierających szkodliwe dla zdrowia i życia substancje chemiczne, o przeznaczeniu częstotliwości 89,9 MHz przez KRRiT na rozszerzenie koncesji na rozpowszechnianie programu radiowego o charakterze wyspecjalizowanym z muzyką klasyczną lub jazzową. Z sejmowej mównicy zadawał pytania 8 razy. Dotyczyły one m.in. kosztów organizacji IX Mistrzostw Polski Skarbowców w Zakopanem oraz odmowy finansowania projektu pn. “Organizacja Tatrzańskiego Ośrodka Informacji Wizualnej”.
Poseł Matyjaszczyk działa [nazwa komisji niełatwa do przeczytania – przyp. Red.] w Komisji Śledczej do zbadania sprawy zarzutu nielegalnego wywierania wpływu przez członków Rady Ministrów, Komendanta Głównego Policji, Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na funkcjonariuszy Policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, prokuratorów i osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w związku z postępowaniami karnymi oraz czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi w sprawach z udziałem lub przeciwko członkom Rady Ministrów, posłom na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i dziennikarzom, w okresie od 31 października 2005 roku do 16 listopada 2007 roku oraz w Komisji Infrastruktury. Przynależy do stałych delegacji parlamentarnych i grup bilateralnych: Delegacji Sejmu i Senatu RP do Zgromadzenia Unii Zachodnioeuropejskiej, Polsko – Rosyjskiej Grupy Parlamentarnej, Polsko – Ukraińskiej Grupy Parlamentarnej, Polsko-Wenezuelskiej Grupy Parlamentarnej. Udziela się w Zespole Parlamentarzystów Województwa Śląskiego. Oprócz Komisji Śledczej nie wsławił się podczas obecnej kadencji Sejmu niczym szczególnym, rzec by można – mierna to reprezentacja ziemi częstochowskiej. Poseł Matyjaszczyk ma także skromne – w porównaniu do posłanki Leszczyny – grono współpracowników. Społecznie pomaga mu Rafał Kępski, a za wynagrodzenie Damian Lewandowski. W roku 2009 poseł Krzysztof Matyjaszczyk wykazał dochody w wysokości 150.476,76 rocznie (12.539,73 miesięcznie).
Powszechnie wiadomo, że Krzysztof Matyjaszczyk nie pojawiłby się na liście kandydatów na prezydenta Częstochowy, gdyby nie przykaz partii. Nagle ma zrezygnować z blasku fleszy, jako wschodząca gwiazda Komisji Śledczej ds. nacisków, co jest krokiem wstecz w jego karierze politycznej. Krzysztof Matyjaszczyk rokuje na dobrego prezydenta za jakieś 10, 15 lat, gdy stara, eseldowska gwardia – odejdzie. Na razie decyzje w kluczowych sprawach podejmują doświadczeni towarzysze, nie Matyjaszczyk. Gdyby jednak 05. grudnia wolą mieszkańców Częstochowy został prezydentem naszego miasta, posiądzie realną władzę, tak dzięki własnej funkcji, jak i silnej, aż 10-osobowej grupie radnych SLD. Stąd rozliczanie jego decyzji w sprawach miasta będzie proste, choć niezbyt przyjemne dla samego Matyjaszczyka. Każdy błąd liczony będzie podwójnie.
Decydujemy 05.grudnia 2010 – Leszczyna czy Matyjaszczyk?
