Abonament za posiadanie samego radioodbiornika w 2015 roku wzrósł do 6,50 zł miesięcznie (z 5,90 zł w roku ubiegłym), co daje 78 zł rocznie (o 7,20 zł więcej niż w zeszłym roku). Opłata za miesiąc posiadania telewizora (lub telewizora i radia) to w tym roku 21,50 zł (było 19,30 zł), a posiadacz telewizora za dwanaście miesięcy zapłaci 258 zł (było 231,60 zł).
Dla płacących w terminie do 25-go dnia miesiąca jest przewidziana zniżka. Jeśli płacimy z góry za dłuższy okres, to płacimy mniej. Określa to specjalna tabela. Dla radioodbiorników opłata za dwa miesiące to 12,60 zł. Za kwartał zapłacimy 18,70 zł. Koszt czterech miesięcy wynosi 25,20 zł, a pięciu – 31,30 zł. Opłata za pół roku to 37,05 zł. Siedem miesięcy kosztuje 43,55 zł, a osiem – 49,65 zł. Za trzy kwartały trzeba zapłacić 55,75 zł. Na dziesięć miesięcy wydamy 62,25 zł, a na jedenaście – 68,35 zł. Koszt natomiast rocznego abonamentu to 70,20 zł.
Abonamenty za telewizor (lub telewizor i radio) też mają warianty obniżone. Dwa miesiące to 41,70 zł. Za kwartał zapłacimy 61,90 zł. Koszt czterech miesięcy wynosi 83,40 zł, a pięciu – 103,60 zł. Opłata za pół roku to 122,55 zł. Siedem miesięcy kosztuje 144,05 zł, a osiem – 164,25 zł. Za trzy kwartały trzeba zapłacić 184,45 zł. Na dziesięć miesięcy wydamy 205,95 zł, a na jedenaście – 226,15 zł. Całoroczny natomiast koszt abonamentu to 232,20 zł.
Miliony zalegają
Mimo zachęt w postaci zniżek wielu posiadaczy odbiorników RTV nie płaci abonamentu Nie jest tajemnicą, że bardzo wielu mieszkańców naszego regionu nie płaci abonamentu. Ryzykują, bo o zaległy abonament może upominać się komornik. Jeśli kiedyś już ktoś opłacał abonament, ale przestał to robić, to powinien wyrejestrować przypisany do niego odbiornik. W przeciwnym razie komornik może wzywać do uregulowania zaległej kwoty i pokrycia kosztów egzekucji.
Jeśli ktoś nigdy nie płacił abonamentu, to teoretycznie trudniej mu wykazać od jak dawna posiadał odbiornik i za jaki czas zalega ze spłatą. Jeśli jednak taki ktoś używa telewizji kablowej, to już można sprawdzić od kiedy.
Zgodnie z ustawą o opłatach abonamentowych „Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji na wniosek abonenta-dłużnika, w wyjątkowych sytuacjach, jeżeli przemawiają za tym szczególne względy społeczne lub przypadki losowe, może umorzyć lub rozłożyć na raty zaległości z tytułu abonamentu”. Na infoliniach KRRiT i Poczty Polskiej można pozyskać informacje o kwocie zaległości i numerze konta, na który trzeba ją wpłacić.
Grom z jasnego nieba
Ponieważ Poczta Polska nie ma obowiązku (zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego) informowania abonentów o zaległościach, wielu abonentów w skrzynkach pocztowych zastało niemiłe niespodzianki. Ściągane sumy przekraczają 1,5 tys. zł. Pamiętajmy jednak, że na mocy wspomnianego przepisu można wystąpić o raty. (W skali kraju zalega ponad 2,5 mln abonentów, a średnie zadłużenie to 711,56 zł.)
Przeważnie po braku reakcji abonenta na upomnienie sprawa trafia do Urzędu Skarbowego. Zgodnie z ustawą o opłatach abonamentowych, w przypadku opóźnienia w uiszczaniu opłaty abonamentowej naliczane są odsetki w wysokości jak dla zaległości podatkowych. Zaległości przedawniają się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności.
Jak się wymigać…
Jeden z radnych Orzesza, przy wsparciu Polskiego Towarzystwa Kierowców znalazł sposób na legalne uniknięcie zapłaty, a kilkoro mieszkańców już ten sposób wypróbowało. Wspomniany starosta podkreśla wprawdzie, że nie nawołuje do unikania płacenia zgodnych z prawem podatków, mandatów, kar i grzywien. Nie zgadza się jednak na wykorzystywanie prawnych niedoróbek na szkodę obywateli. Tłumaczy, że gdy osoba wezwana do zapłaty poprosiła Pocztę (zgodnie z art. 73 kpa) o dostęp do uwierzytelnionych odpisów dokumentów, na podstawie których wysunięto roszczenia, w odpowiedzi otrzymała informację, że „po ponownej analizie sprawy upomnienie nie ma uzasadnienia”.
Zdaniem wspomnianego radnego niedopełnienie przez Pocztę obowiązku wynikającego z rozporządzenia Ministra Transportu z 25 września 2007r. polega na tym, że dawne dowody rejestracyjne odbiorników RTV były ważne do listopada 2008, a potem operator publiczny miał nadać nowe numery identyfikacyjne i powiadomić abonentów o tym fakcie. Jeśli ktoś nie został powiadomiony, to zdaniem radnego, nie musi płacić abonamentu.
Zwolennicy niepłacenia argumentują także, że ani ustawa Prawo pocztowe, jak i żaden inny akt prawny nie upoważnia KRRiT do sprawowania kontroli nad Pocztą Polską S.A. w zakresie obowiązku uiszczania opłaty abonamentowej.