Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Domiar za łazienkę

Zawyżone stawki za czynsze, dodatkowo podnoszone ostatnimi laty drastycznie przez prezydenta Matyjaszczyka, mogą być obniżone z pożytkiem dla lokatorów i dla miasta. „Mieszkańcy Częstochowy”, ugrupowanie Marcina Marandy, przekonuje, że gdy miasto obniży stawki, mniej ludzi popadnie w długi, a miejska dziura budżetowa zmniejszy się. Taki projekt ugrupowanie zgłosiło Radzie Miasta w ubiegły czwartek.

Do sierpnia 2011 roku stawka bazowa czynszu w Częstochowie wynosiła 1,85 zł za 1 metr kwadratowy powierzchni mieszkania. Wtedy zarządzeniem prezydenta miasta została podniesiona do 2.23 zł za 1 m. kw., a w październiku 2012 prezydent wprowadził następną podwyżkę. Od tamtej pory stawka wynosi 2,88 zł. Różnica między stawką bazową z lipca 2011 a stawką z października 2012 wynosi więc niemal 56 proc.!

– To za dużo! Nie można w takim galopującym tempie podnosić stawek – uważa radny Marcin Maranda, założyciel „Mieszkańców Częstochowy” i tłumaczy, że według wieloletniego programu gospodarowania zasobami mieszkaniowymi na lata 2011-2015, czynsz ustala prezydent miasta Częstochowy w drodze zarządzenia. W programie zagospodarowania paragrafy 7 i 8  stwierdzają również, że „dopuszcza się uzasadniony stopniowy wzrost stawki bazowej czynszu w okresie realizowania programu oraz przeznaczanie uzyskanych z tego tytułu przychodów na techniczne utrzymanie zasobów mieszkaniowych”, a „podwyższanie czynszu następuje na uzasadniony wniosek użytkownika zasobów mieszkaniowych gminy, tj. ZGM TBS, po przedłożeniu szczegółowej analizy kosztów utrzymania zasobów”.

– Podniesienie czynszu o ponad połowę nastąpiło wprawdzie „stopniowo”, bo rozłożono je na dwie podwyżki – komentuje Marcin Maranda. – Dyskusyjną jednak pozostaje kwestia uzasadnienia tej decyzji w świetle wymienionych paragrafów – dodaje radny i wyraża obawę, że to mógł być po prostu prezydencki pomysł na szybkie łatanie miejskiego deficytu budżetowego pieniędzmi z kieszeni mieszkańców.

– Dziwi mnie, że podwyżki te odbyły się przy bardzo małym sprzeciwie mieszkańców miasta, który mogli przecież o wiele gwałtowniej oprotestować i blokować wdrażanie takich pomysłów, a niestety nie zrobili tego na większą skalę – dodaje Maranda.

Jak to jest naliczane?
Trzeba pamiętać, że stawka bazowa podlega wielu modyfikacjom, o których decyduje standard mieszkania. Częstochowska stawka może być podwyższana lub obniżana w zależności od warunków, ale w praktyce jest najczęściej podwyższana.

Pierwszą przesłanką do podwyższenia stawki jest lokalizacja. W tak zwanej pierwszej strefie, czyli strefie śródmiejskiej, trzeba doliczyć 15 proc., a w drugiej strefie, nieco dalej od śródmieścia – 10 proc. do stawki bazowej. Za mieszkanie położone na pierwszym, drugim, bądź trzecim piętrze dopłacamy 10 proc., czynsz za mieszkanie na parterze i wyższych piętrach nie jest modyfikowany, a za mieszkanie w suterenie lub na poddaszu czynsz jest o 10 proc. obniżony. Również obniżony, o 20 proc., jest za mieszkanie w budynku przeznaczonym do rozbiórki. Także za kuchnię pozbawioną okna przysługuje 10 proc. ulga. Największa ulga przysługuje za brak urządzeń wodno-kanalizacyjnych wewnątrz budynku i wynosi 30 proc.

Za to, że łazienka jest w mieszkaniu dopłacamy 25 proc., a jeśli w mieszkaniu jest też WC, wtedy dopłacamy następne 25 proc. O kolejne 25 proc. stawka wzrasta, jeśli jest centralne ogrzewanie, a za instalację gazową należy doliczyć dodatkowe 25 proc. Jeśli budynek jest ocieplony, to koszt użytkowania lokalu rośnie jeszcze o 20 proc.

– Załóżmy, że statystyczny lokator ma 50-metrowe mieszkanie w drugiej strefie, na trzecim piętrze ocieplonego bloku – takim przykładem posługuje się radny Krzysztof Świerczyński, który niedawno zdecydował się przyłączyć do „Mieszkańców Częstochowy”. – Przyjmijmy też, że ma łazienkę, gaz i centralne ogrzewanie. Wtedy suma doliczeń stanowi 115 proc stawki bazowej! – wylicza radny i pokazuje różnicę, o którą wzrosły czynsze.

– Jeśli za to mieszkanie trzeba było w lipcu roku 2011 zapłacić 198,88 zł, to już w październiku 2012 roku czynsz wyniósł już 309,60 zł – ilustruje przykładem Świerczyński.

Obecni na spotkaniu z radnymi lokatorzy podkreślają, że to tylko opłata od metra kwadratowego, do której nie dodano ceny wody, centralnego ogrzewania, czy wywozu śmieci. Narzekają, że razem z wodą, ogrzewaniem i wywozem śmieci płacą około 600 zł, a po doliczeniu prądu, gazu i telewizji– niemal tysiąc złotych miesięcznie! Emeryci są więc zmuszeni zamieniać „statystyczne” pięćdziesięciometrowe mieszkania na mniejsze, o powierzchni do 30 m. kw., żeby im coś z emerytury zostało na życie po uiszczeniu bieżących opłat.

Drożej niż w Warszawie
Okazuje się, że cena użytkowania metra kwadratowego mieszkania jest u nas większa niż w stolicy. Za przykładowe mieszkanie na Rakowie, według stawek z października 2012 r. trzeba płacić czynsz w wysokości 6,91 zł za 1 m. kw., a czynsz za metr takiego samego mieszkania w Warszawie wynosiłby 6,32 zł…

Warszawa stosuje inny sposób wyliczania wysokości czynszu. Tam stawka bazowa odnosi się do najwyższego możliwego standardu mieszkania w najlepszej lokalizacji i jest odpowiednio wysoka, a mieszkańcy mają wyłącznie odliczenia, za brak któregokolwiek ze wszystkich możliwych udogodnień. Jest tam też limit, według którego ulg nie można sumować w nieskończoność i odliczenie nie może przekroczyć 50 proc.
Jakkolwiek stawka nie byłaby wyliczana, radni Maranda i Świerczyński z „Mieszkańców Częstochowy” argumentują, że traktowanie łazienki, czy ubikacji w mieszkaniu, jak dodatkowego udogodnienia jest niedorzeczne. Ich zdaniem właśnie od zmiany tego niedzisiejszego zapisu należałoby zacząć obniżanie stawki za czynsz w Częstochowie.

Czy norma to luksus
Zdaniem pomysłodawców obniżenia opłat należy przede wszystkim modyfikować zapisy dotyczące łazienek i ubikacji. Dotychczas przysługująca 30 proc. obniżka za „urządzenia wodno-kanalizacyjne” poza budynkiem powinna być zamieniona na 40 proc. obniżkę, jeśli urządzenia te są poza lokalem. Zdaniem „Mieszkańców Częstochowy”, w XXI wieku wspólna łazienka w korytarzu jest duża niedogodnością i nie można standardu mieszkania nazywać obniżonym dopiero wtedy, gdy wychodek jest na podwórku.

„Mieszkańcy” postulują również zlikwidowanie 25 proc. dodatków za posiadanie łazienki i ubikacji w mieszkaniu. Ich zdaniem to naprawdę nie jest żaden luksus i miasto nie powinno z tego tytułu pobierać żadnych dodatkowych opłat.
Takie zmiany spowodowałyby obniżkę czynszu pięćdziesięciometrowego „typowego mieszkania” z 309,60 zł. na 273,60 zł. Obniżka o 36 złotych stanowiłaby więc więcej niż 10 proc. czynszu. To w sumie 432 złote rocznie! Tyle dopłacamy za możliwość skorzystania z łazienki w mieszkaniu…

Lepszy wróbel w garści

„Mieszkańcy Częstochowy” proponują jeszcze umożliwienie lokatorom wykupu lokali na korzystniejszych warunkach i umorzenie części długu osobom, które na nowo zaczną regularnie płacić czynsz.

– Lepiej dla kasy miasta, gdy są w niej pieniądze realne, nawet jeśli miałoby ich być trochę mniej, niż gdy lokatorzy winni są większe pieniądze, ale wirtualne, bo te z zadłużenia przecież do miejskiej kasy nie trafiają – mówi Marcin Maranda. Uważa on też, że bardzo dobrym pomysłem jest umożliwienie dłużnikom odpracowania zaległości w Centrum Integracji Społecznej. Jego zdaniem ten pomysł okazał się skuteczny i trzeba kontynuować działalność CIS.

Udostępnij:

5 komentarzy

  • frantic.freelancer@gmail.com

    Gdzie byli radni jak Matyjaszczyk doił kasę od mieszkańców – lokatorów mieszkań z zasobów ZGM TBS w 2011 i 2012 ? Mamy 2014. Kasa poszła na “eventy” ku “chwale” zdziercy @@@
    Lepiej późno niż wcale, ale tak to jest jak nie wykonuje się obowiązków radnego odpowiedzialnie i roztropnie.

  • frantic.freelancer@gmail.com

    Gdzie byli radni jak Matyjaszczyk doił kasę od mieszkańców – lokatorów mieszkań z zasobów ZGM TBS w 2011 i 2012 ? Mamy 2014. Kasa poszła na “eventy” ku “chwale” zdziercy @@@
    Lepiej późno niż wcale, ale tak to jest jak nie wykonuje się obowiązków radnego odpowiedzialnie i roztropnie.

  • @rtur

    Spokojnie. Do jesieni wytrzymamy. Po wyborach bedzie lepiej. Liczę że wygra Marcin Maranda. No i oczywiście mam nadzieję że wypełni swoje wyborcze obietnice 😉

  • @rtur

    Spokojnie. Do jesieni wytrzymamy. Po wyborach bedzie lepiej. Liczę że wygra Marcin Maranda. No i oczywiście mam nadzieję że wypełni swoje wyborcze obietnice 😉

  • Anonim

    ale ilu kolesi znalazło zatrudnienie to nawet sobie nie wyobrażasz

  • Anonim

    ale ilu kolesi znalazło zatrudnienie to nawet sobie nie wyobrażasz

  • Antykomunista

    czerwone buraczki pójdą do taczki…

  • Antykomunista

    czerwone buraczki pójdą do taczki…

  • Tadeusz

    prosty schemat myślowy kto za długo u władzy ten żle włodarzy 🙂

  • Tadeusz

    prosty schemat myślowy kto za długo u władzy ten żle włodarzy 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Skip to content