Wszystko przez Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 z dnia 5/06/2019 r. w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko już zaczyna wchodzić w życie.
Dyrektywa zakłada wykorzystanie przez państwa członkowskie różnorodnych narzędzi prawnych, których celem jest ograniczenie użycia, a w niektórych przypadkach zupełna eliminacja z obrotu określonych jednorazowych produktów wykonanych z tworzyw sztucznych.
Zbiórka nakrętek już nie eko?
W Polsce zgodnie z Ustawą z dnia 14 kwietnia 2023 r. o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz Ustawą z dnia 13 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami, pojemniki na napoje o pojemności do trzech litrów, tj. pojemniki stosowane do przechowywania napojów, takie jak butelki na napoje, w tym ich zakrętki i wieczka oraz wielomateriałowe opakowania na napoje, w tym ich zakrętki i wieczka wykonane z tworzyw sztucznych, pozostawały przymocowane do pojemników podczas etapu zamierzonego użytkowania napoju. Przedsiębiorca, który nie dostosuje się do powyższego obowiązku, podlega administracyjnej karze pieniężnej.
Kara w tym przypadku wynosi od 10 tys. zł do 500 tys. zł. Obowiązek ten ma na celu dostosowanie do poziomu selektywnego zbierania opakowań i odpadów opakowaniowych.
Czy więc nakrętki mogą zablokować charytatywne zbiórki?
Dyrektywa może wpłynąć na akcje charytatywne polegające na zbieraniu nakrętek, a jest to jedna z najpopularniejszych akcji społecznych, jakie są organizowane w Polsce od wielu lat. Choć nie przynosiły wielkich zysków, to skupiały lokalne społeczności wokół szczytnych celów i projektów edukacyjnych, jednak teraz musi się to zmienić.
Od 1 lipca zbiórki powinny być ograniczone, bo nie powinny obejmować tych nakrętek, które są objęte nakazem trwałego połączenia z pojemnikami.
Pamiętać musimy, że zmiany są podyktowane względami środowiskowymi, a szczególnie olbrzymią ilością nakrętek znajdowanych na nadmorskich plażach i w miejscach turystycznych.
red.
1 Komentarz
Eurodebilizm w pełnej krasie.