Taniego węgla w Częstochowie nie ma i w najbliższym czasie nie będzie!
Za brak węgla dla mieszkańców Częstochowy bezpośrednio odpowiada prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk (SLD). Nazwanie tej sytuacji skandalem – to tak jakby nic nie powiedzieć. A wszystko dlatego, że miasto Częstochowa nie przystąpiło – jako jedno z niewielu w Polsce – do rządowego programu dystrybucji węgla dla swoich mieszkańców po preferencyjnych cenach. W zastępstwie samorządu dostawą opału dla Częstochowy zajmuje się skład węgla z siedzibą w Białych Błotach, województwo kujawsko-pomorskie HINO Sp. z o.o. Niestety do dziś, firmie wskazanej przez magistrat, nie udało się nawet podpisać umowy, z którymkolwiek z tak zwanych podmiotów wprowadzających węgiel do sprzedaży. Co więcej, nie wiadomo, kiedy do podpisania umowy dojdzie – może za tydzień, a może znacznie później. A przecież podpisanie umowy to początek, bo dopiero wówczas można ubiegać się od państwowych spółek o przywóz węgla.
Jak to możliwe, że firma spoza Częstochowy, wręcz z dalekiej północy Polski, zajmuje się sprzedażą węgla w naszym mieście? Co z tak zwanym patriotyzmem lokalnym?
„Gdyby rzeczywiście władze miasta Częstochowy wykazywały się umiłowaniem do swojej małej ojczyzny, dbały o podmioty rodzimego rynku, czyli były patriotami lokalnymi – to inne firmy nie weszłyby na teren Częstochowy” – twierdzi właściciel jednego ze składów węgla, nie z naszego miasta.
Magistrat kilka tygodni temu upublicznił listę składów zainteresowanych handlem tańszym węglem: P.H.U. Mieczysław Bochnia z Częstochowy; Węglokoks Kraj S.A. z Piekar Śląskich; ZHU Węglomex z Częstochowy; HINO Sp. z o.o. z Białych Błot; X-Comfort z Bydgoszczy; „NIKOLEX” z Częstochowy. Ostatecznie rywalizację wygrała firma HINO z Białych Błot.
Teraz, skład węgla z kujawsko-pomorskiego musi podpisać umowę z jednym z podmiotów wprowadzających węgiel do sprzedaży w ramach ustawy o preferencyjnym zakupie tego paliwa, a są nimi spółki państwowe: Polska Grupa Górnicza S.A. (PGG) z siedzibą w Katowicach, PGE Paliwa sp. z o.o. w Krakowie, Węglokoks S.A. w Katowicach, Węglokoks Kraj S.A. w Piekarach Śląskich, Tauron Wydobycie S.A. w Jaworznie, a także Lubelski Węgiel „Bogdanka” S.A. z siedzibą w Bogdance.
Niestety, wskazywana przez firmę HINO państwowa spółka PGG nie spieszy się z podpisaniem umowy z prywatnym podmiotem, choć to on ma zaopatrzyć częstochowian w węgiel. Najwyraźniej PGG najpierw rozpatruje wnioski samorządów, a dopiero w późniejszym terminie zajmie się firmami prywatnymi. Stąd w wielu gminach subregionu częstochowskiego, które przystąpiły do rządowego programu sprzedaży taniego węgla jest on już dostępny dla mieszkańców, jak Jurajski Olszyn, Kłomnice, Poczesna – powiat częstochowski; Miedźno – powiat kłobucki; Żarki – powiat myszkowski. Częstochowianie natomiast taniego węgla kupić nie mogą, bo go nie ma i w najbliższym czasie nie będzie.
A przypomnijmy obietnice, którymi mieszkańców i również media, przez kilka tygodni mamił urząd miasta: „Częstochowski samorząd dołączył do miast, które będą pośredniczyć w zakupie węgla po preferencyjnej cenie. Dystrybucją zajmą się firmy z branży węglowej, co da możliwość jak najszybszej realizacji zapisów ustawy”.
Nic z tego – szybciej nie będzie, a wręcz znacznie dłużej.
Prezydent Matyjaszczyk próbuje ratować wizerunkową klapę i w jednym z wywiadów mówi: „Interweniujemy w tej sprawie do państwowych podmiotów wprowadzających węgiel do sprzedaży. Spółki jednak nie udzielają odpowiedzi.”
I nie udzielą, bo urząd miasta Częstochowy dla państwowych spółek nie jest stroną w tej sprawie, a firma HINO, zarejestrowana w rządowym programie.
A może nonszalancja i beztroska magistratu jest uzasadniona, bo marginalna? Sprawdziliśmy, ilu mieszkańców Częstochowy boryka się z problemem braku węgla. Częstochowskie Centrum Świadczeń wydało do dziś (07. grudnia) prawie 1.400 zaświadczeń o „przydział” taniego węgla dla gospodarstw domowych z terenu miasta Częstochowy. Śmiało więc można powiedzieć, że dla kilku tysięcy częstochowian zimny grudzień nie rozpoczął się pozytywnie.
Gdy do braku węgla dla mieszkańców dodamy widmo braku prądu w 2023 roku z uwagi na fakt, iż magistrat nie podpisał do dziś żadnej umowy z jakąkolwiek państwową spółką energetyczną na dostawę prądu dla miasta i jednostek podległych – widzimy prawdziwy, a nie medialny obrazek… władz miasta.
10 komentarzy
Czy mieszkańcy zostali zrobieni w ciula?
Czy mieszkańcy zostali zrobieni w ciula?
Dziękuję za drugą stronę medalu
Dziękuję za drugą stronę medalu
Prezydent przedstawi sprawę tak aby przekaz był prosty – “rząd PIS nie podpisał z nami umowy na tańszy węgiel. To wszystko wina rządu”. Niesamodzielni intelektualnie, leniwi w poszukiwaniu informacji i antyposiory łykną taki komunikat bez zastanowienia. A wybory coraz bliżej.
Prezydent przedstawi sprawę tak aby przekaz był prosty – “rząd PIS nie podpisał z nami umowy na tańszy węgiel. To wszystko wina rządu”. Niesamodzielni intelektualnie, leniwi w poszukiwaniu informacji i antyposiory łykną taki komunikat bez zastanowienia. A wybory coraz bliżej.
Czy ktoś kieruje albo zarządza tą (nie)sytuacją?
Czy ktoś kieruje albo zarządza tą (nie)sytuacją?
Prezydent nie ma czasu bo do Krakowa jeździ…
Prezydent nie ma czasu bo do Krakowa jeździ…