Zapraszamy naszych Czytelników do współtworzenia nowego cykly “”: 7 kijów i 7 marchewek. W każdy numerze gazety będziemy przyznawać kije – za karę i marchewki – w nagrodę, tym którzy źle lub dobrze przysłużyli się naszemu miastu i regionowi.Propozycje prosimy nadsyłać na nasz adres: redakcja7dni@interia.pl
Siedem kijów, tym razem od niezadowolonych rowerzystów, dostaje Miejski Zarząd Dróg i Transportu za brak stojaków na rowery w miejscach, gdzie rowerzyści potrzebują ich najbardziej. Wprawdzie stojaki, do których można przypiąć rowery pojawiają się tu i ówdzie, jednak rowerzyści chcieliby lokalizowania ich w bezpiecznych miejscach, pod lampami, pod widocznymi kamerami monitoringu miejskiego, tak by samo umiejscowienie stojaków odstraszało ewentualnych złodziei. Rowerzyści tłumaczą, że są nieraz zmuszeni przypinać rowery do słupów, czy znaków drogowych. Uważają to za niewygodne. Skoro są w mieście wytyczone ścieżki rowerowe, to wzdłuż tych właśnie ciągów komunikacyjnych powinno być więcej stojaków.
Na siedem marchewek, od zadowolonych użytkowników smartfonów, zasłużył sobie Wydział Promocji Urzędu Miasta. Udostępnił on darmową aplikację na urządzenia mobilne, która, oprócz tego, że jest dobrą mapą miasta i sprawnie działającą wyszukiwarką połączeń autobusowych, ułatwia także życie turystom szukającym noclegów, placówek służby zdrowia, atrakcji kulturalnych, czy rozrywki. Zwłaszcza teraz, gdy miasto jest rozkopane, pomaga także znaleźć kierowcom możliwe objazdy zakorkowanych miejsc. Telefoniczni internauci cieszą się również z tego powodu, że oprogramowanie to działa w trybie offline, czyli nawet wtedy, gdy telefon nie ma zasięgu. Dodatkowym plusem jest fakt, że dzięki pracy offline aplikacja nie generuje kosztów za ciągle połączenie z Internetem.
1 Komentarz
Miałem zainstalowaną w moim smartfonie tą cudowną aplikację od Wydziału Promocji przez trzy dni po czym usunąłem ją. Połowa opcji nie działa. Część nie działa tak jak powinna. Dla mnie nadaje się do przyznania kijów za trwonienie kasy na rzeczy bezużyteczne. Marchewki przyznałbym Matyjaszczykowi za to, że stworzył budżet partycypacyjny. Dzięki temu częstochowianie będą mogli zadecydować, żeby wykorzystać te pieniądze do przeprowadzenia odwołania ekipy Matyjaszczyka.
Miałem zainstalowaną w moim smartfonie tą cudowną aplikację od Wydziału Promocji przez trzy dni po czym usunąłem ją. Połowa opcji nie działa. Część nie działa tak jak powinna. Dla mnie nadaje się do przyznania kijów za trwonienie kasy na rzeczy bezużyteczne. Marchewki przyznałbym Matyjaszczykowi za to, że stworzył budżet partycypacyjny. Dzięki temu częstochowianie będą mogli zadecydować, żeby wykorzystać te pieniądze do przeprowadzenia odwołania ekipy Matyjaszczyka.